Wpis z mikrobloga

To może nie będzie super odkrywczy wpis dla tych którzy szukają pracy, ale chce Wam o czymś napisać. Temat dotyczy pracy, rozmów kwalifikacyjnych. Zawsze popełniałem ten sam #!$%@? błąd przychodząc na takie rozmowy, bo śmierdziało ode mnie na kilometr desperacją i tym, że jak nie dostanę tej pracy to umrę niechybnie z głodu w tydzień.

No i zawsze wtedy przyszły\niedoszły pracodawca (#!$%@? psycholog) ładnie mnie rozpracowywał i finalnie godziłem się na #!$%@? warunki jakie mi proponowano.

I pewnego dnia postanowiłem zagrać va bank podczas takiej rozmowy. Standardowe #!$%@? o niczym, jakieś 3500 brutto max bez negocjacji. No i autentycznie uśmiecham się i mówię, że dziękuję, do widzenia, ale JESTEM OSOBĄ OBECNIE MAJĄCĄ PRACĘ (kłamstwo) i zarabiam podobnie, więc do widzenia, bo chcę sobie poprawić byt na łapsze, a nie włazić do tej samej niepewnej rzeki.

Uuu i nagle zmiana śpiewki. Niech pan poczeka. W 10 minut okazało się, że jednak można mi zapłacić 1000 zł więcej (i co najlepsze) gość jeszcze mi mówił, żebym dobrze to przemyślał, bo mam dalszy dojazd do pracy i czy mi się to będzie wszystko opłacało. Jedynym warunkiem będzie to, że nie będę domagał się podwyżki przez rok pracy.

I taką daję Wam wskazówkę młodzi wchodzący na rynek pracy, żeby zdusić w sobie niepewność, nieśmiałość, obawy i szanować się od początku na rynku pracy, śmiało negocjować stawki i zmusić się, żeby pokazać przez te 10-15 minut trochę charyzmy podczas takiej rozmowy, bo gwarantuje Wam, że odniesiecie dzięki temu sukces.

No to tyle, #!$%@? to do spania ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#praca #protip #przemyslenia #dobranoc
  • 1
  • Odpowiedz
@thisismaddnes działa, miałem dziś rozmowę i babka mnie na jakiś gówno projekt chciała wrzucić, powiedziałem, że nie jestem zainteresowany, że z moim doświadczeniem co druga firma mnie zechce i mogę sobie wybierać od razu znalazła siedem innych projektów do wyboru
  • Odpowiedz