Wpis z mikrobloga

Dane za rok 2013:

wpływy z tytułu zryczałtowanego podatku dochodowego od przychodów duchownych, wyniosły tylko niewiele ponad 13,4 mln złotych.

roczne przychody Kościoła katolickiego z różnych źródeł, w tym z tacy i w formie państwowych dotacji, sięgają 8 mld złotych

W Polsce w ubiegłym roku było 400 tysięcy podatników CIT. W sumie wszyscy odprowadzili do budżetu państwa blisko 28 mld złotych. Natomiast kościelne firmy zapłaciły zaledwie 78 tysięcy złotych podatku CIT.

Dochody z tacy, za udzielanie ślubów, chrztów, za pogrzeby, stanowią dochody z niegospodarczej działalności Kościołów są zwolnione od podatku dochodowego od osób prawnych i w tym zakresie kościelne osoby prawne nie mają obowiązku prowadzenia ewidencji wymaganej przez przepisy podatkowe


Opodatkowanie duchownych oraz Kościoła jako organizacji to kwestia kontrowersyjna. Świadczenie usług np. udzielanie sakramentów, odprawianie mszy w intencji - za pieniądze, to jest prowadzenie działalności gospodarczej. Ja uważam istniejące preferencje podatkowe dla tej organizacji i jej pracowników za nieuzasadnione a uprzywilejowanie działalności gospodarczej prowadzonej przez Kościół najzwyczajniej w świecie za niemoralne w stosunku do reszty społeczeństwa, które chcąc prowadzić działalność gospodarczą, musi ponosić znaczne obciążenia względem państwa

Czy uważacie, że Kościół i duchowni powinni płacić podatki od osób fizycznych i prawnych w takiej samej wysokości, jak pozostałe podmioty ?

#kosciol #podatki #polityka #neuropa #4konserwy
  • 11
  • Odpowiedz
@kyloe: nie dość, że nic praktycznie nie płacą, to jeszcze dostają hajs z funduszu kościelnego, który dawno powinien ulec likwidacji. Odpowiedź na twoje pytanie jest nadwyraz oczywista.
  • Odpowiedz
@kyloe jak zwykle lepiej każdemu dowalic po równo i wtedy sprawiedliwie, a ja tak sie zapytam czy nie lepiej każdego zwolinic z podatku dochodowego czy tez przychodowego?
  • Odpowiedz
@Plysiek: Stąd, że bodajże 80% wydatków budżetu państwa to wydatki sztywne. W dodatku koło połowy wpływów z podatków dochodowych idzie na samorządy, które już są często w dość słabym stanie finansowo.
  • Odpowiedz
@kyloe: #!$%@?... a dlaczego w ogóle kościoły są finansowane z budżetu państwa skoro te pieniądze pochodzą od wszystkich polaków, to czy każdy polak jest katolikiem że musi finansować ich?
  • Odpowiedz
@Plysiek: po likwidacji PIT i CIT zwykły Zbyszek na umowie o pracę odda państwu szalone 5-6pkt. proc. mniej w podatkach, a państwo straciłoby prawie 20% swoich przychodów z podatków #, co musiałoby się skończyć bankructwem, chyba że drastycznie podniesione zostałyby inne podatki, więc Zbyszek najpewniej byłby w plecy
  • Odpowiedz
wpływy z tytułu zryczałtowanego podatku dochodowego od przychodów duchownych, wyniosły tylko niewiele ponad 13,4 mln złotych.

roczne przychody Kościoła katolickiego z różnych źródeł, w tym z tacy i w formie państwowych dotacji, sięgają 8 mld złotych


@kyloe: to jest manipulacja, kwota 8mld zł zawiera także m. in. 1,12mld zł na nauczanie religii, z czego 350mln zł to pensje katechetów pracujących na umowie o pracę, więc płacących zwykłe podatki, a artykuł mówi tylko o podatku zryczałtowanym. Jeśli piszą o całkowitych przychodach, to powinni mówić o łącznym podatku dochodowym, a nie tylko jednym z
  • Odpowiedz