Wpis z mikrobloga

ale fakt, że trzeba być totalnie spiierd0lonym zjebem, żeby przy takim meczu iść na trybunę gości. Zupełnie jak w Lechia - Barcelona (mimo, że to był towarzyski), banda januszy, którym się wydaje, że są kibicami, tasowała się z goli barcwelony i jeszcze dopingowała. A potem płacz, że flagę skroili.