Wpis z mikrobloga

#pomocnewykopki #ratujo #oswiadczenie

#tldr tl;dr : Warto komuś pomóc bezinteresownie :)

Mirki,wczoraj pojeździłem z moją znajomą na motocyklu, w sumie luźno,bez stresów i celów - tak,o - dla przyjemności,w sumie piątek wieczór,można odstresować się trochę :)

Zatrzymaliśmy się na światłach na lewym pasie - przed nami dwa auta,czekamy. Zapala się światło zielone - nikt nie jedzie, a pierwsze auto(laguna) włączyło awaryjne i stoi. Facet w aucie przed nami wycofał, zatrąbił, i wyprzedził pojazd. W sumie przejechałem tak samo - za skrzyżowaniem znajoma każe mi zjechać i mówi : Chodź pomożemy chociaż ją zepchnąć,bo stoi kobieta na środku i tylko będą na nią trąbić a co ona może sama zrobić . Ok! Powrót, podeszliśmy do pani, trochę zestresowana - od razu moje pytanie - Czy jest paliwo ? :D No w końcu kobieta za kierownicą, c`nie? :) Zasugerowaliśmy że pomożemy ją zepchnąć. Chwila moment i auto znajdowało się już na poboczu, niestety nie znaleźliśmy przyczyny usterki (laguna ;] jak mówił mój mechanik - Renault to królowa lawet ) , Użyczyłem telefonu - skontaktowała się ze swoim mężem.. Wracaliśmy później tamtędy 30-40minut później - już auta nie było.

Kto wie kiedy nam może się przydać czyjaś pomoc :) Tym bardziej jeśli jest to kobieta w aucie - co ona ma sama zrobić,ciekawe ile by tam jeszcze stała na środku, bez telefonu z awaryjnymi.
  • 3
  • Odpowiedz
@Rubens: pomaganie rąk nie brudzi. Kiedyś jechałem autobusem, wyprzedaliśmy gościa pchającego auto. Mówię do dziewczyny, nie spieszy nam się, chodź pomożemy. Zepchneliśmy gościa i poczekaliśmy na następny autobus. :]
  • Odpowiedz