[S.....e]

Jak sobie odświeżyć łeb jakoś, przerwać domino #!$%@?? Od matur siedzę w domu, czekam na studia. Cały ten czas spędziłem na rozmyślaniu o tym co było, co ktoś o mnie powiedział i czy mówił poważnie, a jeśli tak to co to o mnie mówi. Ryje mi to głowę, ale nie mogę przestać, bo trochę tego było. Nie wiem gdzie mógłbym pracować bo wywalają mnie z roboty tak do tygodnia (nie mam predyspozycji do pracy fizycznej raczej). Nie mam też znajomych itd. więc nawet nie ma komu się narzucić z jakimś wyjściem. Gniję w pokoju, tj. wychodzę na rower/bieganie żeby porządnie się spocić, ale na dłuższą metę nic to nie daje.
#pytanie #piwnica #psychologia #przegryw

[DannyMurillo]

@SamGamgee: Pociesze się. Twoje #!$%@? będzie ciągnąć się też przez całe studia.

[Najkon]

@SamGamgee: wywalaja cię czy sam rezygnujesz? Mówią co masz robisz i zapierdzielasz, filozofii nie ma, nie wiem jak mogą cie wyrzucać

[Najkon]

@SamGamgee: a jak nie fizyczna to Znajdź pracę biurową

[w.....j]

@SamGamgee: wyjdź do ludzi skoro już biegasz

[S.....e]

@DannyMurillo skąd wiesz?

[DannyMurillo]

@SamGamgee: Bo zmiana otoczenia wiele nie pomoże. Problem tkwi w głowie.

[polgol]

@SamGamgee: U mnie też #!$%@? pod względem znajomych, ale byłem na Ozora festiwal, było pięknie i się jakichś znajomych zdobyło :-)