Wpis z mikrobloga

@smyl: niestety problem ustanawiania prawa na poziomie UE jest o wiele szerszy niż tylko heheszki

Opis lobbingu w Unii Europejskiej wypada zacząć od krótkiego wyjaśnienia istoty tego zjawiska. Być może dla większości czytelników poruszone tu kwestie będą oczywiste, ale doświadczenie przekonuje mnie, że pewien podstawowy opis powinien mieć miejsce.

Istota państwa jako organizacji politycznej społeczeństwa wyraża się w dwóch monopolach: na stanowienie prawa oraz jego egzekwowanie, czyli represję. Niestety, granice, w jakich państwo może z tych monopoli korzystać, są nieograniczone – wyznacza je wyobraźnia polityków oraz, niestety, brak wyobraźni ich wyborców (lub na odwrót). Oznacza to, że każdy polityk, który ujmie w ręce ster władzy, poczuwa się do odpowiedzialności za stworzenie, w drodze prawnej regulacji, raju na ziemi - jeśli nie dla całego społeczeństwa, to przynajmniej dla własnego środowiska. W tym miejscu na scenę wkraczają lobbyści. Samo określenie pochodzi od słowa „lobby”, oznaczającego „kuluary” - to tłumaczenie najlepiej oddaje charakter tej działalności. Celem lobbystów jest takie ukierunkowanie ustawodawczych zapędów polityków, aby ich regulacje były jak najkorzystniejsze dla wskazanych podmiotów. W gruncie rzeczy jest więc to wykorzystywanie aparatu władzy państwowej do osiągnięcia uprzywilejowanej, względem konkurencji, pozycji na rynku.

Jest to zjawisko w dzisiejszych czasach powszechne i niemożliwe do wyeliminowania – występowało zarówno w państwach demokratycznych, jak i w hitlerowskich Niemczech oraz w PRL (swoją drogą, ciekawe, czy z jego skali zdają sobie sprawę piewcy czerwonego modelu gospodarki). Niestety, jedynym beneficjentem jest zazwyczaj konkretny przedsiębiorca, dla konsumenta natomiast taka ingerencja w gospodarkę jest źródłem dodatkowych kosztów. Oczywiście nie oznacza to, że w mojej opinii kryterium wolnorynkowe musi być uniwersalną podstawą prowadzonej polityki - zdarzają się sytuacje, gdy państwo musi interweniować i wtedy faktycznie działalność lobby pomaga w racjonalizacji takich posunięć. Jednak opinie, że lobbing jest zjawiskiem jednoznacznie pozytywnym, szczególnie na poziomie „ponadpaństwowym”, wydają mi się daleko przesadzone. Unia Europejska ma do niego entuzjastyczny stosunek, uznając go w tzw. zielonej karcie za „pożyteczny” w procesie stanowienia prawa.

Sama zielona karta regulująca kwestię lobbingu w UE robi to, jak na standardy tej organizacji, bardzo pobieżnie. Ogranicza się w zasadzie do stworzenia rejestru podmiotów prowadzących działalność lobbingową, by np. wyposażyć ich pracowników w przepustki do unijnych budynków, a także tworzy „Kodeks postępowania lobbystów”, bardzo ogólny w swojej treści. Dla eurodeputowanych zaś powołano coś na kształt polskiego rejestru korzyści, w którym parlamentarzyści muszą ujawniać wszelkie „nadprogramowe” dochody. Trzeba przyznać, że nie jest to wiele, zważywszy na fakt, że ta sama UE potrafi wydać przepisy, w których nakazuje, by „kury w klatkach stały pazurami do przodu”, nie mówiąc już np. o „odgórnym” uregulowaniu umiejscowienia lusterek wstecznych w
  • Odpowiedz
decyzja o zdefiniowaniu ślimaka winniczka jako ryby, która wielu ekspertom otworzyła oczy na potęgę lobby francuskich hodowców ślimaków. Portugalczykom udało się z kolei wywalczyć sklasyfikowanie marchewki jako owocu


@wigilius: artykuł o potędze lobbingu w UE, przykłady znane :) którym ekspertom te oczy zostały otworzone? :D
  • Odpowiedz
UE potrafi wydać przepisy, w których nakazuje, by „kury w klatkach stały pazurami do przodu”, nie mówiąc już np. o „odgórnym” uregulowaniu umiejscowienia lusterek wstecznych w ciągnikach rolniczych...

te przykłady też dobre xD

którym ekspertom te oczy zostały otworzone?

@smyl: piszą o tym m.in. dr Maciej Jabłoński, prof. dr hab Rafał Krawczyk, ichtiolog Tomasz Wandzel z RDO
  • Odpowiedz
@OldFuckinPyroRex: @koroluk: @Yahoo_: LOL ... i znalazłem to rozporządzenie.

ROZPORZĄDZENIE KOMISJI (UE) NR 86/2010

z dnia 29 stycznia 2010 r.

zmieniające załącznik I do rozporządzenia Rady (WE) nr 1005/2008 w zakresie definicji produktów rybołówstwa oraz zmieniające rozporządzenie Komisji (WE) nr 1010/2009 w zakresie wymiany informacji na temat inspekcji statków państw trzecich i mechanizmów administracyjnych dotyczących świadectw połowowych

Załącznik "I" do
w.....s - @OldFuckinPyroRex: @koroluk: @Yahoo: LOL ... i znalazłem to rozporządzenie....

źródło: comment_gz8Ql2DqzvxmzIbSjNeOWVHJ5pZvPBy6.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
tabela zwierząt (żyjących w środowisku wodnym) wyłączonych


@wigilius: nie, to jest tabela zwierząt znajdujących się w Dziale 03 Nomenklatury Scalonej, wyłączonych z rozporządzenia.
  • Odpowiedz