Aktywne Wpisy
![Ptolemeusz](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Ptolemeusz_8oQyRXUA8I,q60.jpg)
Ptolemeusz +9
Mirki i Mirabelki, stoję przed decyzją zakupu samochodu for fun, mianowicie Corvette C8. Zawsze marzyłem o sportowym aucie, ale z drugiej strony już 30+ na karku, stabilizacja życiowa, kochająca żonka i super córka więc czasami mam wrażenie że sąsiedzi będą na mnie patrzyć jak na kogoś kogo dopadł kryzys wieku średniego xD. Chociaż jeszcze 8 lat do 40 :D.
Pytanie do was, jak widzicie kogoś w sportowym aucie na drodze, to co
Pytanie do was, jak widzicie kogoś w sportowym aucie na drodze, to co
![Ptolemeusz - Mirki i Mirabelki, stoję przed decyzją zakupu samochodu for fun, mianowi...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/bceb50f2e447e6b2cfccf3ea844987bfb7395aac42d77ade8361739fd80596c6,w150.jpg?author=Ptolemeusz&auth=3328fe4f92636ce820db93fc16b80804)
źródło: temp_file7958368360312351834
PobierzWidzisz kogoś po 30 w sportowym aucie, co myślisz?
- Kurde, człowiek, daj się karnać! 62.3% (458)
- Hehe, staruch kupił sobie resoraka xD 13.1% (96)
- Uuu, kryzys wieku średniegoz współczuję 24.6% (181)
czemuztak +179
Dopiero obejrzałem cały filmik, w którym jakiś debil atakuje słownie kobietę, tylko dlatego, że facet z którym jest, jest Azjatą.
I teraz przypominam sobie, że odbiór tego filmu na wykopie był pozytywny, jeszcze czepneli się kobiety, która typa zaatakowała na końcu filmu, że karyna jakaś
Kvrwa, czy te wykopki są normalne? Jakbym był świadkiem takiego zachowania to bym sam kasował tego gościa. I właśnie dlatego, że jestem polakiem, europejczykiem, mieszkańcem CYWILIZOWANEGO świata,
I teraz przypominam sobie, że odbiór tego filmu na wykopie był pozytywny, jeszcze czepneli się kobiety, która typa zaatakowała na końcu filmu, że karyna jakaś
Kvrwa, czy te wykopki są normalne? Jakbym był świadkiem takiego zachowania to bym sam kasował tego gościa. I właśnie dlatego, że jestem polakiem, europejczykiem, mieszkańcem CYWILIZOWANEGO świata,
Mniej więcej pod koniec edukacji w podstawówce, lub ewentualnie na początku gimnazjum, nasza paczka postanowiła przenieść Diablo do świata rzeczywistego. Uzbroiliśmy się więc w kije (z pobliskiego lasu), przygotowaliśmy artefakty (znalezione po drodze kamyczki i różne inne śmieci), a także określiliśmy klasy postaci.
Młody został barbarzyńcą, Sperma druidem, ja magiem (tia, wiem, w II była tylko czarodziejka, ale co tam), Kamil paladynem, a Emil… Chłopem (jako jedyny nie grał w Diablo, więc nie wiedział, że takiej postaci nawet tam nie ma - ale potem przemianowaliśmy go na nekromantę).
Chodziliśmy więc po lesie, walcząc z iglakami i bezlitośnie mordując uschnięte drzewa. Gdy pewnego razu zbieraliśmy się do wyjścia, czekając na Spermę, zauważyliśmy, że kontener na używaną odzież jest przewrócony. Była to pewnie sprawka okolicznych pijaków i ćpunów - ale, wydało nam się to dobrym punktem zaczepienia do zabawy. Mogliśmy dzięki temu zdobyć potrzebne kostiumy. Do środka wszedłem ja, Młody i Emil - byliśmy najniżsi i/lub najzwinniejsi, więc nie mieliśmy problemu z pokonaniem włazu. Dla tych, którzy nie wiedzą, kontener posiada podnoszoną półkę - w normalnej
pozycji dostępną od zewnątrz (przy wrzucaniu ubrań), w podniesionej otwierającą szczelinę u dołu, przez
którą worki trafiają do wewnątrz. Tym sposobem, znaleźliśmy się w środku. Wybraliśmy kilka ciekawych okazów (mnie na przykład trafiła się koszula, którą zmieniłem w pelerynę, a Emilowi… Obicie na fotel [w czarno-białą panterkę] - tak,
#!$%@?. Obicie na fotel w kontenerze czerwonego krzyża). Zaczęliśmy zbierać się do wyjścia - ustaliliśmy, że najpierw wyjdzie Młody, potem Emil i na końcu ja (dla zabezpieczenia, wziąłem telefon Młodego - nigdy nie wiadomo, co może się stać. Pamiętajcie więc - zabezpieczajcie się, zawsze i wszędzie).
Mody wszedł do "windy" i po chwili zniknął na zewnątrz. Gdy Emil miał już wyjeżdżać, Sperma powiedział, żeby siedział cicho i niczego nie robił. Jednak ten pomyślał, że Sperma chce nas zamknąć wewnątrz - więc po chwili zaczął się dobijać. Zaczął
wypełzać w panice na zewnątrz - wyczołgał się, cały we łzach, spomiędzy nóg Młodego, który starał się ukryć właz własnym ciałem, wprost pod nogi własnej matki.
Matka Emila opuściła na ziemię torby i przetarła twarz (widziałem to doskonale przez szczelinę w uchylonej nieco "windzie"). Kobieta zaniemówiła - jej syn stał przed nią, brudny, zapłakany, w obiciu na fotel zawieszonym na szyi, a za nim trzech kolegów (w tym syn jej siostry - czyli Kamil xD). Emil jeszcze bardziej się rozpłakał, matka go wyklęła i kazała wracać do domu. Powiedziała też coś do Kamila - że się na nim zawiodła, jaki to przykład daje młodszemu i takie tam.
Emil dostał szlaban na tydzień i teoretycznie, nie mógł się więcej widywać z Młodym i Spermą. Mama Emila nigdy się nie dowiedziała, że siedziałem wtedy w kontenerze i kiedy przy następnej okazji ją spotkałem, powiedziała, że chciałaby, by Emil był tak grzeczny jak ja :P
#pasta