[S.....r]

Zobaczcie co właśnie dostałem.

Gdyby ktoś był zainteresowany, na chwilę obecną terminowo wygląda to tak:
Zapis do klubu -> 20 luty
Egzamin na patent zdany -> 4 czerwiec
Patent dostarczony -> 20 czerwiec
Dokumenty o licencję dostarczone do klubu -> ~23 czerwiec
Dokumenty o licencję wysłane przez klub do PZSS -> ~14 lipiec
Licencja dostarczona do klubu -> 10 sierpień
Licencja odebrana z klubu ->12 sierpień

#bron #bronpalna

[e.....r]

@Seeker: A ja nadal czekam od kwietnia na licencję bo taki mają burdel xD

[cruc]

@Seeker: i ile jeszcze czasu przewidujesz do pozwolenia

[S.....r]

@cruc: Zaraz po weekendzie wysyłam papiery do WPA. Łódź zwykle wyrabia się do 30 dni. Więc liczę, że okolice 20 września powinienem mieć decyzję

@emcter: Też obawiałem się, że to potraw. Ale poszło im bardzo sprawnie

[e.....r]

@Seeker: No u mnie zdjęcie zgubili, wysłałem im i nadal nie mogę się dowiedzieć co się dzieje.

[phoos]

@Seeker: od lutego pół roku wyrabiałeś licencję ważną w roku 2016? Zacząłeś już wyrabiać na przyszły rok?

[S.....r]

@phoos: Procedury się nie przeskoczy. Najpierw 3 miechy w klubie, potem patent i miesiąc czekania. Licencja jest mi potrzeba do pozwolenia. Nie miałem chęci czekać. Zresztą uzbieranie startów to pikuś. No i klub pod koniec roku też organizuje sporo zawodów.

[mepps]

@Seeker ile hajsu łącznie za wszystko?

[S.....r]

@mepps:
Wpisowe do klubu: 500zł
Składka roczna: 220zł
Egzamin na patent: 400zł
Badania do patentu: 50zł
Opłata za licencję: 50zł
Łącznie:1220zł

Na pozwolenie doliczyć trzeba jeszcze:
Badania do pozwolenia:200zł
Opłata za wydanie pozwolenie: 484zł (242 za sportowe i 242 za kolekcjonerskie)
Łącznie:684zł

Czyli koszt zrobienia pozwolenia to:1904zł

Jeśli doliczyć koszty strzelania do tej pory w klubie trzeba dodać 1100zł

[NevilX]

@Seeker:
20 (dzień) lutego
4 (dzień) czerwca
I tak dalej...

[mepps]

@Seeker plus własna giwera i ammo to jakieś 5 klocków będzie no sporo ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[S.....r]

@mepps: Szafa, broń. Niestety to nie są tanie rzeczy.

@NevilX: masz słuszność, głupi błąd

[a.....e]

@mepps: Cóż, strzelectwo to nie jest najtańszy sport. Natomiast zawsze można też kupić dużo tańszą broń - są dostępne np. różnego rodzaju stare pistolety w cenie około 500 PLN, ale w zawodach to się z tego raczej wiele nie ugra ( ͡° ͜ʖ ͡°).

Najgorsze w naszym cywilnym rynku zbrojeniowym jest to, że bardzo ciężko od ręki kupić to co się chce. Ja po swój pierwszy pistolet

[mepps]

@avltree ja kilka razy strzelałem w klubie i tylko tak dla rozrywki. Przyznaje że najbardziej pasował mi Glock i ten drugi pół plastikowy z czerwoną muszką :) z rewolwerów chyba najfajniej z 38ki a Ty co polecisz?

[a.....e]

@mepps: Wszystko zależy do czego chcesz broń wykorzystywać, a także od osobistych preferencji. Jeśli chodzi o sport - w zasadzie najprostszym podziałem jest tradycyjne strzelectwo sportowe (statyczne / tarczowe) i strzelectwo dynamiczne. W obu przypadkach obowiązują regulaminy definiujące broń do danych konkurencji, które trzeba brać pod uwagę. Niestety ciężko o coś typowo uniwersalnego.

Ze swojej strony mogę polecić to co sam posiadam, choć to nie najtańsza broń. CZ 75 Tactical Sports

[Pantokrator]

@avltree: a powiedz, jakie wrażenia z używania CZ 75? Czy ma jakieś bolączki, wady, które mocno utrudniają życie itd.? W przyszłym roku planuję poważniej zająć się strzelectwem, a broń od Czechów wydaje mi się całkiem atrakcyjna tak cenowo, jak i wizualnie, co nie ukrywam, jednak ma znaczenie.

[a.....e]

@Pantokrator: Jedna cezetka drugiej nierówna - nieco inaczej będzie sprawować się tradycyjna CZ 75, inaczej Shadow czy Tactical Sports - różnice między nimi możesz wyczytać na stronie producenta - są duże i istotne.

Ogólnie jest to sprawdzona i popularna konstrukcja, dość niezawodna. Narzekać można np. na niski zamek, co może niektórym utrudniać przeładowanie, ale to tak na upartego. Ogólnie polecam.

[Pantokrator]

@avltree: chodziło mi raczej o cechy wspólne dla serii 75 - nie o ergonomii czy celności. Czysta mechanika. Czytałem, że przy minimalnie dokładniejszym rozkładaniu niż do rutynowego czyszczenia trzeba wybijać jakiś pin itd. i zastanawiałem się, czy trafiłeś na coś, co początkującemu utrudniłoby wyraźnie życie.

[a.....e]

@Pantokrator: Nie wypowiem się jeszcze na temat rozbierania broni na czynniki pierwsze, bo tego jeszcze nie robiłem, natomiast zwykłe rozkładanie do czyszczenia jest w porządku. Owszem, trzeba wybić zaczep zamka, trzymając zamek częściowo odciągnięty, co szczytem wygody na pewno nie jest, ale np. u mnie owe wybicie polega na wypchnięciu tego zaczepu palcem. W razie gdyby siedział mocniej, można go stuknąć stopką magazynka.