Wpis z mikrobloga

@sens: No kurde, nie ja wybierałem miejscówkę. Poza tym jestem z pod Wawy, a jak wiadomo podwarszawska młodzież bawi się w: mirage, stodole, hulakula itp. Lepsze to niż Strubiny. Ja w ogóle nie jeżdżę po klubach, tylko jak muszę :P
  • Odpowiedz
@geomag42: byłem, ale nie pływałem :P Z tego co się orientuję, to nie ma pojedynczych wejściówek (żeby uniknąć tłumów "turystów") - tylko dla gości hotelowych, bądź na karnet (który pewnie kosztuje krocie).
  • Odpowiedz