Wpis z mikrobloga

@bestnickever: kupiłem 2 miesiące temu Redmi 3 Pro z xiaomi.com.pl. Na telefon czekałem 4 dni, bez większych problemów (nawet dogadałem się z zamówieniem koloru, którego nie było na stanie w danej chwili). Mój kolega miesiąc później kupił tam Xiaomi Mi Max, czekał ponad tydzień na przesyłkę, więc nie jest źle.

Co do samego telefonu to działa bez zarzutu, nawet przy odpalonym fb i kilku apkach jest duży zapas ramu i płynność.
@Grzmihui: Myślę, że nie są w stanie jej zrealizować, bo na bank nie mają serwisu - jedyny o jakim słyszałem to ten we Wrocławiu, a oni z nimi na pewno nie współpracują - pewnie działają na zasadzie, że nic się nie #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

I teraz załóżmy, że się #!$%@? po roku, a oni telefony mają hurtowo z gwarancją na rok, bo zazwyczaj tak sprzedają
@latajacedrzewo to że nie mieli ostatnio kilku sztuk dla ciebie oznacza, że czarnolisto? Gratuluję, czyli z twoją logiką wszystkie sklepy idą na czarno bo one też nie miały Mi5 i czasem czegoś im brakuje. ZWŁASZCZA GDY TO XIAOMI NIE DOSTARCZA I ZWŁASZCZA GDY SĄ POWODZIE I HURAGANY W CHINACH. Na szczęście twoje zdanie jest mało warte bo większość osób obeznanych w temacie ma cie na czarno bo wiadomo, że jesteś tylko trollem.
@latajacedrzewo: @Andczej: Nie "ostatnio" i nie "kilku sztuk" tylko przez dobre 5 miesęcy zbierali zamówienia nie mając towaru na stanie. Nie myl dat. Xiaomi tutaj nie ponosi żadnej winy. Jakoś inne sklepy tak nie działają na nieświadomce klientów. iBuygou zwyczajnie wystawia towar nie mając pojęcia kiedy będzie go mieć tylko pisze, że "...wysyłka po 6-10 dniach od momentu pojawienia się na stanie". Tylko kiedy właściwie będzie na stanie towar, to
@Andczej: Nikt nie każe Tobie odnosić się do mnie. Mowa była o iBuygou i Twojego wybielania sklepu o czas dostawy "4 miesiące i 2 dni", które zganiasz na producenta i tajfuny. A prawda jest taka, że wina w 100% leży po stronie iBuygou, które wystawia nielimitowane ilości towaru, którego nie mają na stanie i nie wiedzą kiedy będzie.