Wpis z mikrobloga

@SzkolneKontoWykopowe: Moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo że nie dobrze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że ludzi. Ekhm... Ludzi, którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam. I co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec,
  • Odpowiedz
@SzkolneKontoWykopowe: zależy od kierunku.
Jak ciężki i dużo się trzeba uczyć to się nie wyrobi z czasem przy pracy na pełen etat ( gdzie wielu pracodawcow wymaga pracy nie tylko w tygodniu, ale w 2 wolne weekendy od zjazdów).
Bez sensu tak robic, jesli sie nie pracuje w zawodzie zdobywajac doswiadczenie a jedynie w jakiejs gownopracy.
  • Odpowiedz
Chce wyjaśnić koleżance, ze studia zaoczne sa #!$%@?, ale brak mje argumentów


@SzkolneKontoWykopowe: To znaczy, że nie masz racji. Zaoczne są dużo lepsze. W wieku 26 lat pracodawca oczekuje zarówno doświadczenia zawodowego (i nie mówię o stażach), jak i dyplomu. Dzięki studiom zaocznym można to osiągnąć. Na dyplomie nie ma przecież informacji o trybie studiów. Kilka lat po ich ukończeniu nikt nie będzie pytał: "W jakim trybie Pani studiowała?" tylko "Jakie
  • Odpowiedz
@SzkolneKontoWykopowe: Typowe podejście człowieka świeżo po maturze. Tacy najbardziej potem krzyczą "ale ja skończyłem DZIENNE ROZUMIE PANI DZIENNE studia na PAŃSTWOWEJ UCZELNI, jak to moje stanowisko zajęło to beztalencie po średniej, albo co gorzej po ZAOKU- wypowiedzieć tego słowa się brzydzę! ". Dzienne=zaoczne, jeden pies. Ważne, żeby kierunek w miarę ogarnięty.

  • Odpowiedz
@kiszczak: Tylko z jednej strony ciężko o doświadczenie zawodowe (etat) w kierunku w ,którym się dopiero kształcisz. I tak wtedy w 99% przypadków pracujesz w jakiejś gównopracy. Bądźmy realistami. W większości popularnych kierunków zaoczne różnią się od dziennych tylko ilością (h) zajęć praktycznych tzn. jest ich mniej, co z drugiej strony zaoczni muszą nadrobić sami.
  • Odpowiedz
@SzkolneKontoWykopowe: Tego nie powiedziałem. Ale Twoje zarzuty i ból dupy dot. trybu studiów,a nie uczelni na, której ten ktoś ma studiować. Jeżeli ma już nagraną sprawę i potrzebny mu tylko papier, to może nawet tam skończyć. To tylko papier, każdy będzie miał w dupie czy skończy ten gównokierunek na UJ czy na Akademii szlachta nie pracuje.
  • Odpowiedz