[pine]

jestem januszem jeśli chodzi o latanie samolotem.
lecę we wrześniu do malezji z przesiadką w szanghaju (ponad 10h), wylatuje z Pragi i mam rozumieć, że swoim bagażem nie muszę się martwić aż do momentu wylądowania w Kuala Lumpur gdzie go odbiorę? Nie będę musiał go obierać i ponownie nadawać w chinach?
#pytanie #podroze

[PlusCzyMinus]

@pine z tego co kojarzę ( a latalem ok. 8 lat temu to pamięć może zawodzic ) trzeba odebrać swój bagaż na lotnisku na którym masz przesiadkę i później dajesz go do następnego samolotu chyba

[sillemo]

@pine musisz odebrać bagaż i nadać od nowa ʕ•ᴥ•ʔ

[z--x]

@sillemo: Naprawdę? Ja nigdy nie musiałem.

[kszych]

@pine Najlepiej zapytaj przy nadawaniu bagażu. Jak leciałem JFK - TXL - KRK to odbierałem dopiero w Krakowie ale nie wiem czy to reguła

[TakoRzeczeZaratustra]

A oba loty tymi samymi liniami? Ja do tej pory tylko raz musiałem odebrać i nadać dalej, a w większości przypadków od razu na docelowe lotnisko z automatu nadawali. Przy nadawaniu bagażu zapytaj czy od razu wyślą do KL.

[pine]

@TakoRzeczeZaratustra: te same linie.

[sillemo]

@z--x ja musialam :)

[fryne_]

@pine: W przypadku tej samej linii powinni Ci sami przerzucić.