Wpis z mikrobloga

Mirki, taka rada na dziś ode mnie. Pewnie zabrzmi banalnie, ale uwierzcie, że czasami oczywiste rzeczy gdzieś nam w życiu umykają i dopiero kiedy ktoś nam zwróci na nie uwagę zaczynamy się zastanawiać.

Seks w związku jest ważny.

Jeżeli planujecie życie razem, zwróćcie na to mocno uwagę. Ja ten aspekt (jak wiele z resztą innych kluczowych, ale o tym pewnie w innych wpisach) w pewnym stopniu zbagatelizowałem. Przed ślubem byłem z przyszłą żoną parę dobrych lat w związku na odległość i wtedy z seksem było spoko - jak widzisz się raz na jakiś czas, to pożądanie jest level over 9000. Teraz jednak okazuje się, że nasze potrzeby diametralnie różnią się zarówno w kwestii częstości jak i charakteru sprawy.

Ja mógłbym to robić codziennie albo co drugi dzień - ona, no cóż... Ostatnio nie robiliśmy tego od 10 dni, więc niejako wymusiłem to na niej delikatnie. I wiecie co? Nawet jej się chciało, ale nie mogła się podniecić. Jej organizm po prostu tego nie potrzebował jeszcze. Fakt, że miała dni niepłodne też nie pomagał co prawda, ale na boga, 10 bez seksu i nic?

No i jest jeszcze sprawa, nazwijmy to "jakości". Tutaj nie będę opisywał szczegółów, bo nie są potrzebne, a każdy wie o co chodzi. To z resztą, jak zauważyłem, jest problem powszechny w szczególności dotyczący kobiet.

Nie piszcie o bolcach, bo raczej nie ma takowych. Niech to będzie dla was raczej przestrogą i dobrą radą. A ja jakoś będę musiał rozwiązać ten problem. Być może w ostateczności udamy się do seksuologa, oczywiście ja będę musiał to jakoś zaproponować, bo jestem niestety na przegranej pozycji.

#zwiazki #seks #rozowepaski #niebieskiepaski
  • 10
@zly_wuj: Dokładnie. Beke mam z tego. "Niedogranie w łóżku" haha
myślisz że jak gdyby zamiast ciebie przyszedł by Ronaldo i chciał ją wyruchać to by mu powiedziała że ją głowa boli?
zaraz by z nóg zrobiła trójkąt rozwartokątny
@zly_wuj: @mirek216: wiecie co, chyba wszystko na to wskazuje. Aczkolwiek jest jeszcze kilka rzeczy, które na to się składają, np. dziecko, któremu poświęca dużo czasu i ja automatycznie spadłem na drugi plan.

Aczkolwiek są momenty, że mogłaby wybrać seks zamiast czegoś innego, a tego nie robi. Np. lubi se cośtam upitrasić (chociaż nie musi, bo obiady jemy w pracy). Szczerze, to wolałbym, żeby nie gotowała, a nawet se odpoczęła. Często
@siedmiomilowe_buty: Wiesz co, przeczytałam do końca tę książkę i jednak nie podejmuję się przeniesienia tego na jakikolwiek grunt (nawet na swój). Jako ciekawostkę, można przeczytać, ale pomóc wiele nie pomoże.

Duże jest Wasze dziecko? jeżeli to niemowlak, to wiadomo, że ochoty na seks nie będzie ogromnej. Ale fakt niezaprzeczalny i do przepracowania jest taki, że mimo wszystko- mąż i żona mają być pierwsi dla siebie, a nie dziecko...
@siedmiomilowe_buty: napisz do mnie na priv jeśli chcesz to podrzucę kilka rad, może ci sie przydadzą. Pewnie jestem młodszy, nie mam dzieci ale przerabiałem już podobna sytuacje. Ogólnie Mirek nade mną napisał dużo mądrego.
@mirek216: jestem skinny fatem. Ubieram sie w miare dobrze, nie lusieje i chodze regularnie do fryzjera, dbam by fryzura nie byla #!$%@?. Nie ubieram sie jak model ale na tle innych raczej jestem ponad przecietna w tym wzgledzie. Owszem moglbym nad soba popracowac ale nie ma targedii. Obiektywnie mowie. Z reszta jej po ciazy tez zostalo kilka nieciekawyh rzeczy i ja nie narzekam.

Wydaje mi sie ze problemem jest dziecko. Ona