Wpis z mikrobloga

@Grabiszon: i broni się dalej, od blisko pięciu lat. Nikt, łącznie z krajowymi i zagranicznymi inicjatorami "rebelii" nie spodziewał się, że Syria przetrwa tak długo...
  • Odpowiedz
@Grabiszon: W sumie racja, niech poddadzą się terrorystom, pochylą karki i liczą, że nóż będzie na tyle ostry, że pójdzie w miarę szybko... Jak to dobrze dla obywateli Afganistanu, Iraku i Libii, że te państwa nie chciały powoli konać tylko szybciutko się zdemokratyzowały.
  • Odpowiedz
@Grabiszon: SAA to armia w rozsypce, przeważnie gorzej wyposażona i zmotywowana, z ograniczonymi zasobami ludzkimi i przez większość konfliktu pozbawiona wymiernej pomocy ze strony sojuszników. Mam wrażenie, że nie do końca rozumiesz specyfikę tego konfliktu i tego jak wielu Syryjczyków poświęciło życie żeby Syria w takim kształcie nie przestała istnieć.
  • Odpowiedz