Wpis z mikrobloga

@Blackbeard: remont na parkingu na Palenicy Białczańskiej, chyba już się skończył. W takim razie jak dotrzeć na parking (który też jest świetnym góralskim biznesem)?

Przed Palenicą masz kilka wejść do TPN'u, polecam niebieski szlak przez Rusinową Polanę :)
  • Odpowiedz
@Blackbeard: powiem tak, nie mam informacji co się dzieje. Może górole coś odwalili, a może trwa jakiś remont. Nie jestem pewna, czy ot tak zamknęliby całą drogę, bo parking na Palenicy to góralska żyła złota. W każdym razie życzę miłego wypoczynku - z wózkiem super jest jeszcze w Chochołowskiej i Kościeliskiej :)
  • Odpowiedz
@Blackbeard: Droga z Łysej Polany na Palenicę jest zamykana w przypadku braku wolnych miejsc parkingowych na parkingu na Palenicy (o co nie trudno w wakacje). Wtedy ludzie są kierowani na inne parkingi/w ogóle w inne miejsca.
Chociaż ty chciałeś wjechać tylko na chwilę, niestety nie ma tam miejsc gdzie, mógłbyś się zatrzymać. Ogólnie problem ruchu w tamtej okolicy jest dość skomplikowany i po prostu puszczanie ludzi "na chwilę" powoduje dużo
  • Odpowiedz
@Blackbeard: A jescze apropo busów, to że są prywatne to nie ma żadnego znaczenia. Wszystkie jeżdżą jako komunikacja regularna i płacą opłaty za korzystanie z przystanków.
A te ograniczenia chyba raczej zmniejszają ilość pieniędzy górali, skoro nie może tam zaparkować każdy? ;)
  • Odpowiedz
@Blackbeard: O 7 rano parking jest już pełny i gościu, co sprzedaje bilety robi to kawałek dalej (na środku drogi). Kupujesz bilet i możesz wtedy zaparkować wzdłuż drogi po lewej i prawej stronie (kolesie cie pokierują gdzie masz stanąć).
  • Odpowiedz
@baczus Widze ze jestes troche troche obeznany w temacie. Juz pytalem w innym wpisie, ale nie dostalem dokladnej odpowedzi. Czy moge zostawic auto na parkingu w palenicy np. o 4 rano i zaplacic po poludniu jak zejde ze szlaku? Jest tam jakas brama czy normalnie mozna wjechac. Ktos mnie tu straszyl ze szybe wybija ale nie chce mi sie w to wierzyc :)
  • Odpowiedz
@danielz_: Zostaw im kartke za szybą z info kiedy przyjechałeś, kiedy wracasz, i że zapłacisz przy wyjściu. Ja tam zostawiałem samochód nie raz na kilka dni (co prawda przyjeżdżałem w godzinach pracy parkingu) i nigdy nic się nie działo. Kolesie z obsługi są raczej spoko i można się dogadać. Tylko zaparkuj im gdzieś na samym końcu, żeby nie przeszkadzać - najlepiej przytul się naprawdę blisko do jakiegoś samochodu, których pewnie
  • Odpowiedz
drogę na Palenica Białczańska na wysokości przejścia granicznego z Słowacją.


@Blackbeard:
@UndaMarina:
kolega @baczus już chyba wyjaśnił, ale jeszcze dodam: dokładnie tak jak on napisał- w tamtą stronę nie ma innych busów niż prywatne i te stają się po prostu komunikacją regularną. Co więcej, w ostatnich dniach droga zablokowana była już od ronda tego jeszcze przed parkingiem na Rusinową, tylu turystów się wybrało w tamte strony :)
  • Odpowiedz