Wpis z mikrobloga

@Oczomyjka: to tanie gówienko, dobrze się sprawdza do szybkich pomiarów, ale:
- jest wykonane z bardzo kiepskiego materiału, szczeki delikatne, łatwo uszkodzić mierząc twarde/ostre rzeczy, o wytrasowaniu czegoś ostrym końcem szczęk zapomnij.
- plastikowa obudowa nieodporna na upadki (są tego typu suwmiarki z całometalowym korpusem, wady mają te same, ale choć odrobinkę mocniejsze są).
- dość szybko zżera baterię w stanie włączonym, niby ma auto-off, ale przynajmniej w moim egzemplarzu ten
@Bialy_Mis: Niestety zdaję sobie z tego sprawę. Pamiętam, że gdy chodziłem do podstawówki opanowywaliśmy już podstawy rysunku technicznego wliczając w to wykonanie jakiś elementów z drewna. Czasy chyba się zmieniły
@Jarek_P: Bardzo dziękuje za merytoryczną odpowiedź. Nie mam wykształcenia technicznego, nie miałem z tym doświadczenia ale po prostu chce się nauczyć czegoś nowego i być trochę #wygryw, a tu już mi zarzucono że mnie nikt w podstawówce nie nauczył obsługi suwmiarki.
@Oczomyjka: oj na wykopie to normalne, nie przejmuj się, a raczej ciesz, że tagami samych technicznych zawołałeś, oni jeszcze względnie najnormalniejsi tutaj. A mogłoby sie okazac, że jesteś prawakiem/lewakiem/kucem, kupując (chińską) suwmiarkę osiedlasz araba, albo co jeszcze gorszego :)

A poważniej - obsługi analogowej suwmiarki jesteś w stanie nauczyć się w 5 minut, ale te popularnie dostępne w sklepach to takie samo chińskie gówno, jak i te elektroniczne, więc wg mnie