Wpis z mikrobloga

@world: Nie wiem na ile ma to związku (za świeża spraw), ale przypuszczalnie mają pełne portki po tym, co odwala Turcja. Oczywiście Turcja, to nie jest jedyny problem USA, ale jej kroki pokazują, jak daleko mogą się posunąć sojusznicy. Widać - bardzo daleko. Jestem zdania, że to USA stoją za tzw. puczem w Turcji. Na marginesie: bardzo się przeliczyli. Ponieważ USA sukcesywnie grzebią swoje sojusze i wydają się cierpieć na polityczną