Wpis z mikrobloga

Czasami naprawdę mi smutno ze tylu ludzi tak przegrywa życia z mirko. Nie chodzi o to, że siedzą na nocnej czy całe życie na wykopie ale ogólnie o tym co piszą. Sam uważam że mam zajebiste wspomnienienia i sporo zajebistych kumpli z którymi wiele przeżyłem i nie powiem bo o sobie też mam zdanie że w sumie taki spoko ziomeczek tylko trochę za dużo pije a jak pije to lubi #!$%@?ć ale młody jest to mu wolno.
  • 2
@Titufe: Mi ich szkoda, ale czesto mysle ze to ich wina. Oczywiscie, ze otoczenia rowniez bo to ono wraz z doswiadczeniami czynia nas takimi jakimi jestesmy. Ale gdy czytam od dluzszego czasu wpisy niektorych osob to coraz bardziej obwiniam ich samych za ich #!$%@?, z ktorego da sie wyjsc malymi kroczkami. Oczywiscie, ludzi ktorych spotkala wieksza krzywda podziwiam.