Wpis z mikrobloga

Tydzień temu, późnym wieczorem wracaliśmy z kolegą przez miasto z przejażdżki rowerowej, gdy nagle usłyszeliśmy jadącą na sygnale straż pożarną. W sumie to nic szczególnego, ale postanowiliśmy się zatrzymać i popatrzeć jak chłopaki pędzą. Skręcili na skrzyżowaniu, ale chyba zapomnieli wcześniej zasunąć kotarę jednego ze schowków i na środek ulicy z hukiem wyleciał im zbiornik na Sintan. Skrzyżowanie ogólnie bardzo ruchliwe, ale akurat w pobliżu nic nie jechało, więc wyskoczyliśmy z kolegą na drogę i ściągnęliśmy z niej wszystkie części na pobliski chodnik. Chwilkę pomyśleliśmy, ale w końcu zdecydowaliśmy się zadzwonić na #998 i opowiedzieć całą sytuację. Dyspozytor troszkę się zdziwił, ale podziękował bardzo i kazał chwilkę poczekać. Potem dzwonili jeszcze raz, podziękowali i razem ustaliliśmy miejsce gdzie zostawię zbiornik, żeby mogli go wziąć gdy będą wracać z akcji. Nie wyspałem się tej nocy, ale fajnie, że mogłem pomóc ( ͡° ͜ʖ ͡°) #czujedobrzeczlowiek #strazpozarna i troszkę #coolstory
Pobierz Misiekbaza - Tydzień temu, późnym wieczorem wracaliśmy z kolegą przez miasto z przeja...
źródło: comment_WuYVCgjVSy0xelNWfBrnU44ExctfAC3k.jpg
  • 32
@Misiekbaza: dobrześ zrobił Ziomeczku ( ͡° ͜ʖ ͡°) nie dość, że pomogłeś straży samej w sobie, to uratowałeś budżet jakiegoś strażaka - ziomek strażak zawodowy opowiadał, że jak jechał kiedyś do akcji i nie dopilnował czy wszystkie te kotary były zamknięte i zgubił jakąś część za trochę ponad 1000zł, coś tam dało się uzyskać z ubezpieczenia ale znaczną część, coś koło 800zł, musiał wybulić z własnej kieszeni
powinni za takie cos placic. za dziekuje sie nic nie kupuje. czlowiek marnuje wuchte czasu zeby kto inny nie mial strat, a oni samo DZIEKUJE XD

potem sie dziwia ze ludzie maja #!$%@? jak cos sie stanie


@instinCtoriginal: kek, za to że nie ukradniesz orzeszków w sklepie też powinni płacić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak dla mnie to normalny odruch i też bym tak zrobił, ile to