Wpis z mikrobloga

Mircy, jak to się mówi rzeczy niemożliwe wykonuję od ręki, na cuda potrzebuję trochę czasu.

Tak też było w przypadku obecnej przeprowadzki do #leicester. Co prawda nie jestem jeszcze w pełni przeprowadzony ale udało mi się niemożliwe, czyli wynająć cały dom od prywatnego landlorda pomijając jakiekolwiek agencje - 2 duże pokoje, 1 mały pokój, dwa salony(w tym jeden da się przerobić na pokój wystawiając po prostu drzwi, docelowo będzie tam mini siłownia dla mnie i pokój do jogi dla #rozowypasek), do tego ogródek z trzema komórkami (w tym jedną do jakiej da się wstawić spory stół warsztatowy) i sympatyczny sąsiad - Anglik ma emeryturze hobbystycznie zajmujący się renowacją broni czarnoprochowej. Sam chata 20 minut piechotą od centrum. Pijcie ze mno kompot :-) Różowy poległ po dwudniowym pakowaniu. Chata jest nieumeblowana i zastanawiam się czy czarna skórzana sofa pasuje do wystroju. Statyw już mam #pdk #emigracja #chwalesie #pijciezemnokompot #uk #unaswuk
Pobierz
źródło: comment_74rbqlANiJ538APTEbt6c9zAN5HZctJm.jpg
  • 14