Wpis z mikrobloga

Cześć Mirki mam pytanie. Ostatnimi czasy myślałem nad jakimś hobby. I po 3 letnim brzdąkaniu na gitarze elektrycznej, która już leży w kącie wybór padł na BASS. Do elektryka mam lekko za grube i długie palce, wskazujący czasem obrócę o 180 stopni i robienie slajdu czy trzymanie barowego paznokciem to nie jest przyjemne. ( tak wiem wymówki itp). Proszę mirki was o POMOC w wyborze wiosełka. Chciałbym japońca (używkę oczywiście). Możecie podesłać jakieś oferty moje typy na dzień dzisiejszy podaje w linkach.
Typ 1 Ibanezy są spoko miałem kiedyś les paula jap. z 78 ale poszedł do żyda bo był leworęczny ...
Typ 2
Typ 3

Fender ma taki + że nie tanieje ^ ^ - w sumie wszystkie wyglądają podobnie. Natomiast ibanezy to często mieszane kolorystycznie drzewo itp.
Muzyka jaką chciałbym grać to w sumie "każda" od cięższych rytmów TOOL-a po jakieś rapowe murzyńskie jezz-owe kawałki.
Proszę pomóżcie ew. podajcie jakiś swoje propozycje cena to max 450 Ł. Wolał bym linki z ebay bo aktualnie jestem w Anglii i tu chciałbym kupić gitarę. No chyba, że faktycznie jakaś "okazja". I co sądzicie o tych co sam wybrałem.
#gitara #gitaraelektryczna #gitarabasowa #gitarowezagadki
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@slownik: Tak jak kolega pisał wyżej - skup się na tych serwisach. Goście robią mega robotę, kupują używane gitary w różnym stanie i stawiają je na nogi, tworząc nówki sztuki. Myślę, że jeśli zagadasz to spokojnie w tej cenie wyślą Ci do Ciebie - kupel utargował dosyć sporo na jednej gitarze.

Ponadto nie są to osoby, które chcą tylko i wyłącznie sprzedać. Liczą się z kupującym i na pewno kitu nie wcisną, szczególnie Mateusz z Restauracji.

Wg. Twoich upodobań, moim zdaniem najlepszy będzie precision bass. No i nie zrażaj się że nie będziesz znał marek takich jak Greco, Aria, Fernandes... To są japońskie basy, które często gadają lepiej jak japońskie Fendery
  • Odpowiedz
@chbukowski: @wihajster-do-tentegesowania: Ja się przesiadam na Bass bo elektryk mi nie leży. A tak nawiasem ja mam grube łapy, skórę nam miejscami stwardniałą. Czasem w warsztacie jak coś trzeba z rdzy oczyścić to nawet nie idę po szczotkę tylko ręką szlifuję. A oni mają rączki pianisty. Duże dłonie zgadam się ale paluszki szczuplutkie. Tak czy siak spoko. I powoli wypokowy standard, zadaj pytanie o linki dobrych gitar na
  • Odpowiedz
@slownik: zawsze możesz się odezwać, jak się da to pomogę.

Sam jestem właścicielem Jazz Bassu z jednej z tych stron (guitarlanguage). To japoński Fender z 1997r. Bardzo sobie chwalę to wiosło. Jest wręcz ultrawygodne, brzmi dość dobrze i nie kosztowało majątku. Poza tym w Jazzie masz zawsze dwie gitary w jednej. Jak skręcisz pipaka przy mostku to gitara brzmi praktycznie jak precision. Jak podgłośnisz obydwa to masz klasyczny jazzowy przecinak do grania kciukiem.

Możesz sobie porównać tutaj, nagrałem kilka coverów tym
  • Odpowiedz