Wpis z mikrobloga

Chcę skompletować sobie strój na #rower, x-roada, kolor mniej-więcej jak na zdjęciu, ale odcień oczywiście się zmienia w zależności od oświetlenia. No i taka kwestia: lubię dobrze wyglądać, a na rowerze – po 10 latach jazdy motocyklami – czuję się trochę dziwnie. Przy czym jak dotąd zrobiłem tylko 5 km w dniu, w którym go odebrałem (ubiegła sobota) i 71 km w niedzielę.
Poza jazdą, która sama w sobie sprawia dużo satysfakcji, zauważyłem że panienki się oglądają; miałem wtedy motocyklowe adidasy (prawie normalne, tylko z kevlarowymi i aluminiowymi wzmocnieniami), spoko shorty (z opaska odblaskową na lewej nodze, hehe, bo nie miałem jeszcze oświetlenia), mocno fitującą koszulę z podwiniętymi rękawami, okulary na motocykl z pomarańczowymi soczewkami (i oprawką w kolorze lakieru roweru), no i plecak #!$%@? kuzynce (pieszo wyglądałbym śmiesznie, bo mały, ale na rowerze wygląda po prostu jak rowerowy bukłak). Brak kasku spowodował, że dostałem lekkiego udaru cieplnego, ale po powrocie wypiłem i łyknąłem co trzeba i jakoś doszedłem do siebie. Zresztą mniejsza o to.
Przechodząc do rzeczy, czyli: #modameska, #modarowerowa – kompletować strój tak, żebym mógł kiedyś opowiedzieć: "i wtedy wjeżdżam ja – cały na biało!", czy raczej pod kolor swojego paska i avatara? Innych kolorów raczej nie biorę pod uwagę. Czerwony zostawiam rurkowcom na ostrych kołach (no offence, niektórzy w jasnym bordo wyglądają pro!), zielony zostawię zielonkom, może pomarańczowy z lakierem by fitował, ale to w sumie taka biedna czerwień i kłóciłby się z kolorem moich oczu, a czarny odpada z oczywistych względów.
Może dwukolor? Bo znalazłem w sieci fajne, szare shorty Fox Racing, moje motocyklowe adidasy też są szare, do tego biała koszulka i biały kask? Myślę że jest to najlepsza myśl (na którą wpadłem pisząc poprzednie zdania), ale wszelkie protipy i pomysły chętnie bym poczytał.

No to może od razu temat #2: #rozowepaski, bo w temacie #rowery dostrzegłem spory potencjał na wyrwanie jakiejś kolarki typu fitnessboners. Problemem jest jednak pot. W upalny dzień wystarcza jeden większy podjazd, żebym się spocił. Przy zjeździe wysycham, twarz i ręce można przetrzeć chusteczką nawilżająco-antybakteryjną do rąk, ale cały się nimi przecież nie wytrę. Antyperspirant nie daje rady, zresztą na rowerze człowiek poci się cały, a nie tylko pod pachami i jajami. Istnieje jakaś solucja, czy różowym aż tak bardzo nie przeszkadza woń zwykłego potu i wody toaletowej? Jak w połowie trasy wszedłem do klimatyzowanego sklepu po picie, to się dziwnie czułem w kolejce ludzi, którzy przyjechali do niego klimatyzowanymi samochodami... Przede mną była panienka ~18 lat, 9/10 jak w pysk strzelił, to starałem się zachować większy niż normalnie odstęp.
#wykopantyperspirantclub: pachy golić czy nie? Czytam że golenie przynosi odwrotny efekt, bo pot spływa po ciele i się śmierdzi jeszcze bardziej.

Na #!$%@? ja kupowałem ten rower. (ʘʘ)
Wydałem już $650, a po zakupach pewnie szybko dobiję do $1000. (ノʘʘ)ノ
A na serio – żałuję niczego! (òóˇ)
Niezlomny - Chcę skompletować sobie strój na #rower, x-roada, kolor mniej-więcej jak ...

źródło: comment_RU0r0QKl5C9N2PEdCKoIWSfR86UEjQCm.jpg

Pobierz
  • 19
  • Odpowiedz
@Niezlomny: masz ten luksus, że to nie jest szosa, więc nie obowiązuje cię pro stylówa i na upartego możesz latać nawet w jeansach. Idź do decathlona i kup cokolwiek po taniości, ewentualnie jak lubisz motory to jakieś luźne ciuchy enduro/downhill/mx
  • Odpowiedz
@TwigTechnology: Oszalałeś chyba! Właśnie dlatego, że nie jest to szosówka, @Niezlomny musi nadrobić stylówką i to stylówką nie byle jaką. Zapomnieć od razu należy o oklepanych markach sportowych typu Adidas czy Nike, to dla mainstreamu bez wyobraźni, ciuchy z Decathlonu? To dobre dla sportowych pariasów nieśmierdzących groszem. Sugerowałabym coś absurdalnie drogiego, obcisłego i z dużym logo - co skutecznie podbije samopoczucie OPa a jednocześnie pobudzi wyobraźnię mijanych dziewcząt.( ͡° ͜
  • Odpowiedz
masz ten luksus, że to nie jest szosa, więc nie obowiązuje cię pro stylówa i na upartego możesz latać nawet w jeansach.


@TwigTechnology: Nope. Siodelko jest bardzo twarde, a ja chce robic duze dystanse, tak po 70-80-100 km w Parkach Narodowych ('Murica here). Spodenki z wkladka musza byc. Ale te Fox Racing wygladaja calkiem cywilnie.
  • Odpowiedz
Zazdro, co? ✧٩(́⌄́๑)


@Niezlomny: Parków narodowych zazdroszczę, a jeżdźę w ciuchach biegowych - stylówka słaba, ale ponieważ nie jeździłam nigdy motocyklem nie muszę w ciuchach szukać ratunku na spadek motoryzacyjnego poczucia własnej wartości( ͡° ͜ʖ ͡°)
A tak serio, co do higieny - to spod nieowłosionych pach pot może szybciej spływa, ale też szybciej paruje ze skóry, poza tym, włosy pod pachami sprzyjają
  • Odpowiedz
@Niezlomny: Nie chcę cię martwić, ale jak chcesz się lansować to nawet najlepszy strój nie odwróci długo uwagi od nijakiego aluminiowego rowerku z ordynarnymi spawami... Szanse na wyrwanie "kolarki typu fitnessboners" zaprzepaściłeś już na starcie :D
  • Odpowiedz
najlepszy strój nie odwróci długo uwagi od nijakiego aluminiowego rowerku z ordynarnymi spawami...


@Diabl0: Daj mu choć promyk nadziei, okrutniku bez serca!
  • Odpowiedz
@Existanza: W sieci pelno jest bzdur. Czasem znajdzie sie dwa artykuly w danym temacie, przeczyta pierwszy i od razu widac, ze autor znal sie na rzeczy i napisal to z pasja, a zacznie sie czytac drugi, zeby zweryfikowac informacje z pierwszego i widac, ze pisal to jakis dzieciak, ktory gdzies tam slyszal jakies dzwony, lecz nie wiedzial, z jakiego to kosciola, to po prostu witki opadaja.
Przed kupnem roweru pachy golilem
  • Odpowiedz
Szanse na wyrwanie "kolarki typu fitnessboners" zaprzepaściłeś już na starcie :D


@Diabl0: ()
To moze jednak kupic obcisle gatki i ptaka opakowac w wypchana na koncu, dluga skarpetke? Co @rdza sadzi?
  • Odpowiedz
Co @rdza sadzi?


@Niezlomny: Problem w tym, że żeby wyrwać kolarkę na przyrodzenie, musiałbyś zainwestować w co najmniej podkolanówkę i wypuścić ją żeby beztrosko majtała między nogami. Zwykła skarpetka na zwykłym ptaku pozostanie raczej niewidoczna;)
  • Odpowiedz
@Niezlomny: Zawsze pozostaje Ci robienie łydy (o czym wyżej wspomniał @Diabl0) - wyrzeźbiona i silna nie tylko może stanowić atrybut męskości, ale nam kobietom pozwala zachować twarz gdy zostajemy przyłapane na bezwstydnym analizowaniu krągłości waszego mięśnia brzuchatego;)
  • Odpowiedz