Kilka lat temu po burzy spaliło mi monitor, ostatnio sobie go rozkręciłem i znalazłem jeden kondensator na płytce który po prostu wybuchł (100uF, 450V), wymieniłem go na nowy i mimo wszystko monitor dalej nie startuje. Nie jest to jakiś specjalnie drogi sprzęt więc interesuje mnie tylko to co jeszcze mogę sprawdzić i ewentualnie wymienić tanim kosztem żeby bez sensu nie wywalać czegoś co jeszcze może posłużyć
@sharkletx: po burzy, to tam może być do wymiany sporo: warystor, tranzystor kluczujący, może mostek. Uszkodzenia w wyniku przepięć, zwłaszcza w urządzeniach produkowanych po taniości są dość wredne w naprawie, niestety.
@sherriff: @dzieju41: @Triak: @Jarek_P: Udało się naprawić, okazało się że na płytce była w jednym miejscu przerwa, zrobiłem obejście i przylutowałem - działa :D Co prawda przez to przepięcie zrobiły się trzy plamy na matrycy, ale satysfakcja z naprawienia sprzętu i tak jest ogromna, dzięki za pomoc :D
Kilka lat temu po burzy spaliło mi monitor, ostatnio sobie go rozkręciłem i znalazłem jeden kondensator na płytce który po prostu wybuchł (100uF, 450V), wymieniłem go na nowy i mimo wszystko monitor dalej nie startuje. Nie jest to jakiś specjalnie drogi sprzęt więc interesuje mnie tylko to co jeszcze mogę sprawdzić i ewentualnie wymienić tanim kosztem żeby bez sensu nie wywalać czegoś co jeszcze może posłużyć