[JavaDevMatt]

Ta frajda po zmianie strun na #gitarabasowa :D
Szybkie porównanie stare vs nowe nagrane ziemniakiem: http://picosong.com/tDhb/

[MrFruu]

@JavaDevMatt: No, ziemniakiem nagrałeś XD Polecam gotować struny, fajny efekt a nie trzeba wydawać 100zł na nowe druty ;)

[Redesekrator]

@MrFruu: ale ile można gotować jedne i te same struny? Z czasem już nie ma różnicy i trzeba kupić nowe

[MrFruu]

@Redesekrator: A to wiadomo XD Ale ze dwa razy zawsze sobie wygotuję. :)

[Redesekrator]

@JavaDevMatt: w sumie przypomniałeś mi, przy następnej wypłacie muszę kupić nowe struny, bo te które mam chyba nie były wymieniane od 10 lat

[LordLookas]

@MrFruu: chyba raz wygotowałem struny. Urwała się od razu po założeniu. Od tamtego czasu tylko nowe zestawy w razie konieczności!

[MrFruu]

@LordLookas: ;o Z jakich drutów korzystasz?

[LordLookas]

@MrFruu: wtedy to nie pamiętam. Potem długo grałem na czerwonych warwickach (na piątce i czwórce) a teraz mam chyba ernie ball założone na obydwu basach. Do piątki kupiłem jednak troche za cienkie i boje się grać kciukiem bo mam wrażenie że G urwie się przy pierwszym szarpnięciu :D

[MrFruu]

@LordLookas: Ja tylko Daadario albo Erine Ball. Choć zamierzam wypróbować teraz elixiry.

[LordLookas]

@MrFruu: jak masz aktywny bas to nie ma znaczenia co kupisz, i tak jak tylko odrobinę się zużyją wszystkie będą brzmieć tak samo gównianie.

[MrFruu]

@LordLookas: Pierwszy miałem aktywny i widziałem ogromną różnicę pomiędzy czerwonymi warwickami a erine ball. Oczywiście różnicę w dłuższej eksploatacji.