Wiecie co się stało? Zamierzam zmienić pracę. Rok pracuje w serwisie gms sam jak palec szef tylko na monitoringu mnie ogląda. 0 pomocy, 0 premii, 100% odpowiedzialność, 9 godzin dziennie, umowa na 1/4 etatu, 0 urlopu, 0 chorobowego, 8zl za godzie. Jak naprawiam sprzęt i cos pójdzie nie tak to za całość place z wlasnej kieszeni. Od pewnego czasu zacząłem sie z tym źle czuć. Tydzien temu wysłałem w dwa miejsca swoje CV, jedno do Biedaronki drugie do salonu Play, i ku mojemu zdziwieniu w środę ide na rozmowe do Biedadronki a w czwartek do Playa. Podjarałem się mocno, czuje sie dowartosciowany i zaczyna łapać mnie stres.
9 godzin dziennie, umowa na 1/4 etatu, 0 urlopu, 0 chorobowego, 8zl za godzie. Jak naprawiam sprzęt i cos pójdzie nie tak to za całość place z wlasnej kieszeni. Od pewnego czasu zacząłem sie z tym źle czuć.
@Cacor: ale faktycznie polecieli Ci już po pensji za coś ze zniszczeń/kradzieży? Jeżeli tak to PIP na do widzenia ;-) Sam fakt pracy na ponad etat mając umowę na 1/4 też bym sprawdził pod kątem naruszeń ;-)
@Cacor: Duże nakierowanie na sprzedaż, brak sensownego szkolenia, zazwyczaj po jednym dniu przeszkolenia trzeba sobie jakoś radzić, przez co z każdą błahostką pracownicy salonów wydzwaniają na infolinię, bo tam są bardziej przeszkoleni ludzie. Jak nie masz problemu z próbowaniem wciskania każdemu wchodzącemu nowej oferty, to możesz sporo zarobić, ale zdecydowanie nie jest to praca dla każdego i cele sprzedażowe mogą wykończyć. W Biedronce odpada kwestia tego wciskania na siłę, ale dochodzi
#praca#praca #oswiadczenie #czujedobrzeczlowiek
@Cacor: no kto by pomyslal...
@Cacor: troche ci to zajelo
Jeżeli tak to PIP na do widzenia ;-)
Sam fakt pracy na ponad etat mając umowę na 1/4 też bym sprawdził pod kątem naruszeń ;-)
W Biedronce odpada kwestia tego wciskania na siłę, ale dochodzi