Wpis z mikrobloga

@mykeil: jeśli dzieje się to publicznie to moim zdaniem z odpowiedzialnością a co dopiero z profesjonalizmem nie ma to nic wspólnego. Po takim poście powinni zadzwonić do jednego czy drugiego urzędu i się dogadać a na fb napisać tylko do kogo należy się zgłosić.
Ale ja jestem tylko pomaranczowym wykopkiem i się nie znam na tym ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
miasto w którym istnieje tyle jednostek samorządowych, że ostatecznie nikt za nic nie odpowiada


@Philip_Melrose: każda odpowiednio duża organizacja tak ma, że po przekroczeniu pewnego rozmiaru zaczyna zajmować się sama sobą. W przypadku prywatnych firm następuje spadek dochodów i restrukturyzacja (albo upadek).
  • Odpowiedz
@megawatt: "– Dosłownie kilka tygodni temu pani prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz dała nam zielone światło do dalszych prac. Projekt był przygotowywany od kilkunastu miesięcy. Dzisiaj w Warszawie mamy 22 jednostki, które zajmują sięzielenią w mieście " ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@piot-rabi: Aż tak to nie, bo pewnie wliczali w to dzielnice. Ale faktycznie #!$%@? jest straszny i jak załatwiamy coś lokalnie, to najpierw mapa gruntów (często nieaktualna) żeby sprawdzić czyj teren, zarządzanie ulicą też może należeć do 4 różnych instytucji (a chodnik na tej ulicy jeszcze do innej). A terminy lecą, dni też lecą. Przekazywanie dokumentów np. z PIOŚ do WIOŚ odbywa się z błędami organu. O jedną #!$%@?ą tabliczkę pod
  • Odpowiedz