Wpis z mikrobloga

#finanse #gospodarka #politykaspoleczna

Otóż program 500 plus ma w 2017 kosztować nieco ponad 20 miliardów złotych. Tymczasem dochody podatkowe państwa rosną w ciągu roku o prawie 16 miliardów złotych. Z tego wynika, że prawie cały koszt 500 plus w przyszłym roku można sfinansować po prostu ze wzrostu wpływów z obowiązujących podatków. Czyli mówiąc inaczej: ze wzrostu gospodarczego. Albo jeszcze inaczej: możliwe, że nas jako państwo na to stać.

Dokładnie rok temu dochody podatkowe za 12 miesięcy sięgały 253 mld PLN. Czyli w ciągu dwunastu ostatnich miesięcy ta suma powiększyła się o blisko 16 miliardów złotych. Nowy podatek bankowy dał tylko niewiele ponad miliard, reszta to zasługa rosnących wpływów z podatków, które obowiązują od lat.

Ale są dwa warunki. Po pierwsze ten trend musi się utrzymywać. Można mieć nadzieję, że w kolejnych miesiącach pomagać w tym będzie sam program 500 plus pompując gotówkę na konta milionów Polaków (prawie perpetuum mobile, prawda?:) ).

A po drugie: ten wzrost dochodów podatkowych wystarczy tylko na 500 plus, ale już na nic więcej. Jeśli wejdzie w życie chociażby ustawa o obniżeniu wieku emerytalnego, to według wiceministra pracy w 2017 pojawia się kolejnych 5,6 mld PLN dziury w ZUS.


http://www.wykop.pl/link/3282155/czy-rzad-bedzie-miec-z-czego-finansowac-program-500/
  • 2
@RobotKuchenny9000 moja mlodsza siostra ma premie w pracy. Ostatnią wypłatę #!$%@? nie oszczędzając bo przecież premia. Niestety celu nie osiągnęła więc premii brak. Teraz musi pożyczyć by dojechać do kolejnej wypłaty. Tu widzę takie same myślenie. #!$%@? kase bo wg założeń w przyszłości może się uda zarobić. Tylko niech jedna rzecz sie nie uda to zostaje sie z długami. Typowe myślenie biedaka żyjącego na providencie.