Wpis z mikrobloga

@voicevoice: tata czy dziadek był w sb?
#!$%@? ci do tego co robi pracownik w prywatnej firmie. Ma od tego szefa żeby go kontrolował. A nawet jakby sam wypił ćwiartkę to i tak go nie trzepnie (duży chłop). Po trzecie może wypije dopiero po robocie a po czwarte niezła z ciebie menda społeczna.
  • Odpowiedz
@sspiderr: bo? Jest w robocie, jak chce chlać to niech zostanie w domu. Potem się człowiek dziwi czemu ściany nie trzymają poziomu. Ile jeszcze będą teksty, że jak ktoś chce zgłosić coś co jest patolą i na zachodzie to normalne,że to od razu SB? Przez kolejne 300 lat?
  • Odpowiedz
@MaciejPN: dokladnie w punkt. Nie mowie, ze od razu podkablowac, ale isc za nim, spraedzic gdzid zmierza i jak budowa to zapytac wlascicieli czy sie na to zgadzaja. Nie chce nic mowic, ale w wielu remontach wlasciciele domow daja ciche przyzsolenie na takie cos.
  • Odpowiedz
@sspiderr: po pierwsze to nikogo nie zgłosiłem, na razie głośno sobie myślę.
A po drugie to oni z robią cos przy chodniku, wiec część wspólną, na której może kiedyś pójdziesz i sie #!$%@? na pysk bo ktoś spartolil krawężnik albo płytka wystaje.
Jak ktoś pozwala robotnikowi pić jak zleca remont w swoim domu, to jego sprawa. Chce mieć krzywo albo inaczej spartaczone, to niech ma. Ale jak robią w przestrzeni
  • Odpowiedz