Wpis z mikrobloga

#depresja #przegryw #wygryw Po wyjściu z długiej depresji/dystymii(co prawda farmakologicznie wspomaganym wyjściu) to cieszy sam fakt, że się wróciło padniętym umysłem po 8h w robocie, którą jednak się lubi. #!$%@?, mirki da się, walczcie. Przy lekkiej depresji można odnieść wrażenie, że jest się po prostu #!$%@? z charakteru, ale to jednak choroba.
  • 2
  • Odpowiedz
@Oppaiconnoisseur: Ja mam akurat szczęście, bo tak to próbowałem samoleczenia i w końcu wybrałem się do psychiatry - od razu pierwszy lek wszedł, teraz zmieniłem na drugi dla zmniejszenia skutków ubocznych i pięknie wszedł faktycznie bez tych skutków ubocznych :-)
  • Odpowiedz