Wpis z mikrobloga

Pograłem przez ostatnie dni bitwy rankingowe w końcu i muszą przyznać, że zabawa jest dużo lepsza niż na randomach. Mniejsze drużyny to automatycznie mniejszy chaos i lepsza współpraca. Póki co bez najmniejszych problemów dobiłem na 13 rangę grając głównie New Mexico i Colorado, oraz okazjonalnie Indianapolis i Clevelandem. Generalnie pancernikami grało mi się najłatwiej. Masa ludzi na tym poziomie pływa jeszcze bokiem przez co wsadzanie cytadel jest dość proste. Na 13 randze zdarzają się już ludzie, którzy wiedzą o co biega w okrętach, więc poziom pomału rośnie :)

Fajna zabawa i bardzo prosty sposób na zdobycie całej masy flag sygnałowych. Polecam :)
#worldofwarships
  • 7
@vdr: IMO DD są najlepsze, ktoś musi capować, a jak trafisz do teamu gdzie twoje DD to debile pokroju pewnego kretyna w Minekaze, który na Fault Line zrobił rundę dookoła całej mapy, przez linię 9-10, na której ofc nikogo nie spotkał (bitwa była przegrana zanim koleś w końcu dotarł w zasięg torped od jakiegokolwiek przeciwnika, a do capa to pewnie nie zbliżył się na mniej niż 10km), to wygrać będzie ciężko.
@Eau-Rouge: Chętnie pograłbym sobie niszczycielami, ale nie mam nic odpowiedniego niestety. Musiałbym wziąć się za amerykańskie niszczarki chyba, albo kupić sobie Simsa, którym kolega lekko doszedł do 1 rangi polując właśnie na niszczyciele :)
@kubakabana: To nie są bitwy drużynowe, tylko rankingowe, czyli drużyny randomowe bez plutonów.
Meksyk sprawdza się wyśmienicie, zwłaszcza, że tak jak napisałem pływają głównie bokiem... ;) Sklepanie 2 całych BB przeciwnika jest przeważnie bezbolesne :) Od 15 rangi można grać już 7 tierem, więc okręty się troszkę zmieniają.
@vdr: Minekaze działa całkiem nieźle, IMO, co prawda, gówno zdziałasz swoimi działami (aczkolwiek, samo HE jest lepsze niż na USN DD i mają bardzo płaską trajektorię pocisku, więc jak już są wycelowane w dobrą stronę to mogą trochę szkód narobić), ale możesz na luzie spotować inne DD dla swojego teamu samemu będąc niewykrytym.
@kubakabana: Można.
New Mexico ftw jak dla mnie. Co prawda wolny (duh), ale pancerz jest fantastyczny, działa
@vdr: Mam 9 rangę i póki co się tu zatrzymałem. Poziom ogarnięcia ludzi rośnie drastycznie powyżej 12 rangi i wtedy robią się schody. Gram głównie Hatsu, ale on sprawdza się tak sobie (lecz i tak jest lepszy od mutsukiego), IMO najlepszym DD jest Błyskawica. Oprócz tego ciupię też Nagato i faktycznie BB powyżej 12 rangi carry mocno, bo gracze na DD grają zazwyczaj porównywalnie dobrze, częściej trafiają się kartofle na krążownikach