Wpis z mikrobloga

Kaczynski chyba nie zauważył, że uspołecznieni ludzie bardzo skutecznie mogą wpływać na poziom uległości innych osób. Dla przykładu: organizacje pozarządowe, które skupiają się na walce z różnicami klasowymi, nienawiścią itp. mogą piętnować zachowania wolnościowe. Organizacje patriotyczne- podobnie: zdrada państwa to też zdrada systemu.
#tedkaczynskinadzis
163. Przypuśćmy, że system przetrwa kryzys kilku następnych dekad. Do tego czasu będzie musiał
rozwiązać, lub przynajmniej objąć kontrolą główne problemy, z którymi się boryka, w
szczególności z kwestią “uspołeczniania” istot ludzkich, a więc uczynienia ich wystarczająco
uległymi by ich zachowanie nie zagrażało systemowi. Osiągnąwszy to, nie wydaje się by zaistniały
jakiekolwiek dalsze przeszkody dla rozwoju technologii i prawdopodobnie dojdzie ona do swej
logicznej konkluzji czyli do całkowitej kontroli nad wszystkim na ziemi, włączając w to istoty
ludzkie i wszystkie inne ważne organizmy. System może stać się centralną, monolityczną
organizacją lub być mniej lub bardziej rozczłonkowany i składać się z szeregu organizacji
współpracujących w związku uwzględniającym elementy zarówno kooperacji jak i rywalizacji,
podobnie jak dzisiejszy rząd, korporacje i inne duże organizacje kooperują i rywalizują ze sobą.
Ludzka wolność w większości zaniknie, ponieważ jednostki i małe grupy będą bezradne wobec
ogromnych organizacji uzbrojonych w supertechnologie i cały arsenał dobrze rozwiniętych
psychologicznych i biologicznych narzędzi manipulowania ludźmi, a poza tym instrumenty nadzoru
i fizycznej perswazji. Tylko mała liczba ludzi będzie miała jakąkolwiek realną władzę, a nawet oni
prawdopodobnie mieć będą bardzo ograniczoną wolność, ponieważ ich zachowanie również będzie
regulowane, podobnie jak dzisiejsi politycy oraz zarządy korporacji mogą utrzymywać swe pozycje
władzy tylko dopóki ich zachowanie nie wykracza poza pewne wąskie granice.