Wpis z mikrobloga

Mirki, doradźcie coś:

Znalazłem ofertę sprzedaży laptopa (używanego), którego długo szukałem, w cenie 3-4 razy niższej niż sklepowa, jeszcze z jakąś gwarancją. Aukcja na allegro ma opis lakoniczny, sprzedający ze 100 pozytywów ale ostatnie 4 rzeczy sprzedał w 2006 r.
Sęk w tym, że obawiam się zaryzykowac ponad 2000 zł wchodząc w ten interes. Sprzedający NIE udostępnia payu, więc nie kupię z KK, żeby chronił mnie chargeback. tylko przelew bankowy. Brak telefonu do kontaktu a na maila nie odpowiedział póki co. Czy POK Allegro ochroni mnie w przypadku zapłaty przez przelew? (cena jest tak atrakcyjna, że poważnie liczę się z opcją podstawionego/skradzionego konta oraz wyjebki). Jak myślicie, ryzykowac?

#pcmasterrace #allegro #zakupy
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mesjasz22: konto może być przejęte. Ja wpakowałem się tak w części samochodowe ba 6k pln. Ake płaciłem payu i wszystko poza kosztami wysyłki wróciło na konto. Jak ryzykować to tylko przez payu i allegro Ci zwróci po wszczęciu postępowania przez policje.
  • Odpowiedz
@mesjasz22: Ostatnio sporo akcji z przejęciem kont, nie ryzykuj - ewentualnie zadzwoń do gościa i zapytaj o PayU.
Sprzedałem ostatnio procka i gość mi napisał po wysyłce, żeby nie wysyłać, a na następny dzień, że ktoś mu konto zhackował i żeby nie brać tych wiadomości na poważnie... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz