Wpis z mikrobloga

@bygsyti: Aha. A tak z ciekawości: Jakbym tu wstawił np. zdjęcie twojej mamy, przerobione w niedwuznacznym kontekście opatrzone dosadnym podpisem (pozostawiam to twojej wyobraźni) to byś tagował #bekazprawakow czy jakoś inaczej?
@bygsyti: Widzę że już zaczynasz się motać. Prawda jest taka, że każdy ma jakieś świętości. Może to być rodzina, może to być pochodzenie, flaga albo godło, prezydent, a nawet drużyna piłkarska. Dla wielu Polaków świętością jest kult JP2 i uważam, że jak najbardziej powinno być to ścigane i karane. Kult religijny w żaden sposób nie narusza niczyjej wolności ani praw więc dlaczego przyzwalasz na agresję wobec niego?
Widzę że już zaczynasz się motać.


@Jah00: Spoko...

Prawda jest taka, że każdy ma jakieś świętości. Może to być rodzina, może to być pochodzenie, flaga albo godło, prezydent, a nawet drużyna piłkarska.


No i bardzo ładnie udowodniłeś dlaczego broniąc czyichś "świętości" możemy dojść do absurdu.

Kult religijny w żaden sposób nie narusza niczyjej wolności ani praw więc dlaczego przyzwalasz na agresję wobec niego?


Bo wolność słowa, bo debata publiczna, bo swoboda
No i bardzo ładnie udowodniłeś dlaczego broniąc czyichś "świętości" możemy dojść do absurdu.


@bygsyti: To nie absurd, coś takiego jak znieważenie istnieje i boli tak samo jak cios pięścią w twarz. Po drugie jest to kwestia kultury, jak przeklinanie czy sikanie w miejscu publicznym czy pokazywanie drastycznych scen. Pewien zbiór niepisanych zasad zawsze istnieje w społeczeństwie i należy to chronić, nie można udawać że tego nie ma. Można natomiast dyskutować co
@Jah00:

To nie absurd, coś takiego jak znieważenie istnieje i boli tak samo jak cios pięścią w twarz.


Być może istnieje. Ale prawnie o znieważanie zmarłego można się co najwyżej szarpać cywilnie... i robi to rodzina. Z libertariańskiego punktu widzenia natomiast jest to "zbrodnia bez ofiary"... czyli nic.

Po drugie jest to kwestia kultury


Brawo. Czyli co do zasady mówimy tu raczej o indywidualnych zwyczajach a nie przestępstwach czy nawet deliktach
Z libertariańskiego punktu widzenia natomiast jest to "zbrodnia bez ofiary"... czyli nic.


@bygsyti: No właśnie nie. Karania nie domaga się państwo czy instytucja tylko właśnie ludzie którzy czują się ofiarami bo czują się skrzywdzeni. Jakby się nie czuli to by nie szukali sprawiedliwości.

Dokładnie. Prawo zwyczajowe. A cenzopapy weszły na stałe do kultury internetowej.


@bygsyti: Kult JP2 był pierwszy. I od tego mamy państwo aby właśnie objęło pewne rzeczy ochroną,
No właśnie nie. Karania nie domaga się państwo czy instytucja tylko właśnie ludzie którzy czują się ofiarami bo czują się skrzywdzeni. Jakby się nie czuli to by nie szukali sprawiedliwości.


@Jah00: Jeśli Maciej Świrski czuje się ofiarą, to niech walczy... nie będzie lepiej, ale na pewno będzie weselej.

Kult JP2 był pierwszy.


Oczywiście że był. I doszedł do takiego absurdu, że wręcz zapraszał do szyderstw.

I od tego mamy państwo aby