Wpis z mikrobloga

"Leszek Baczyński nie jest już prezesem drugoligowego Zagłębia Sosnowiec. Decyzja zapadła podczas czwartkowego posiedzenia rady nadzorczej spółki. Władzę na Stadionie Ludowym przejmuje Legia Warszawa.

Co przesądziło o zmianach? Pieniądze. A właściwie ich brak. Władze miasta - właściciel klubu - liczyły, że z czasem Baczyński odetnie Zagłębie od finansowej kroplówki miasta. Bez tych pieniędzy sosnowiecki klub zbankrutowałby już dawno.

Baczyński i jego współpracownicy pozyskiwali nowych sponsorów, ale ich pomoc była zbyt mała, by zbudować drugoligowy budżet. Były już prezes klubu nie ukrywał, że pieniędzy starczy tylko na dokończenie sezonu.

Dalsza przyszłość Zagłębia była uzależniona od pomocy miasta. Na to gmina zgodzić się już nie chciała.

- Nie było dalszego pomysłu na funkcjonowanie spółki - przyznaje Agnieszka Czechowska-Kopeć, wiceprezydent miasta odpowiedzialna m.in. za sprawy sportu.

Co dalej z Zagłębiem? Tutaj zaczyna się robić naprawdę ciekawie. Od kilku miesięcy władze miasta prowadziły rozmowy z potencjalnym inwestorem, który teraz przejmie klub. Wygląda na to, że będzie nim Legia Warszawa!

Klub ze stolicy informował ostatnio, że planuje współpracę z Zagłębiem. Nie było jednak mowy o przejmowaniu Zagłębia.

- To wielopłaszczyznowy projekt, który będzie dotyczył zarówno pierwszej drużyny, jak i szkolenia młodzieży - mówi portalowi ŚLĄSK.SPORT.PL Czechowska-Kopeć.

- Budżet Legii ma wynieść około 80 milionów złotych. Co dla takiego bogacza znaczy wydanie trzech milionów złotych rocznie na Zagłębie? Nic. Wystarczy, że sprzedadzą jednego młodzieżowca - przekonuje nas jeden z działaczy Śląskiego Związku Piłki Nożnej, który zna kulisy tego projektu. Nowym prezesem klubu ma zostać dziennikarz Marcin Jaroszewski, szef działu sportowego TVP Katowice.

W poniedziałek ma się odbyć konferencja prasowa, podczas której strony przekażą szczegółowe informacje na temat projektu. Legię ma reprezentować dyrektor Michał Żewłakow. "

#pilkanozna #sosnowiec #whocares
  • 5
@Pshemeck: Rozumiem że po likwidacji ME to teraz kluby z ekstraklasy będą trzymać młodzież i "niegrzecznych"(Ljuboja i te sprawy) w takich klubach? Ciekawe czy to będzie stały trend.