Wpis z mikrobloga

Biorąc pod uwagę cenę na przestrzeni dłuższego czasu (a dokładnie od pierwszego października ubiegłego roku) i tę dzisiejszą, po halvingu minerzy będę mieli minimum takie same przychody (oczywiście w fiatach) jak do tej pory, a nawet większe. Od tego czasu trudność i hashrate wzrosły o ~350%. Mimo tego nie uważam, aby zbyt wielu kopiących wypadło z interesu. Jakie jest wasze zdanie?

#bitcoin

Jak zmieni się teraz rozkład kopiących?

  • Wielkie kopalnie i poole powiększą swoją dominację 25.9% (15)
  • Zostanie mniej więcej po staremu 31.0% (18)
  • Będzie napływ „drobnicy” 3.4% (2)
  • Wszystko jebnie, a.k.a. sprawdzam 39.7% (23)

Oddanych głosów: 58

  • 12
@Kavelach: koparki, które w tym momencie kopią były w większości kupowane gdy btc kosztowało ok. 390-400 usd. Twoje założenia są trochę błędne. Nikt nie kopał na nich przy 270 usd, bo ich próg opłacalności wogóle wynosi przy kursie usd/btc w okolicach 230 ( koszty utrzymania - prąd ). Cena btc powinna wynosić ok. 800 usd stabilnie, aby były takie zyski jak przed halvingiem. I tak będzie już niedługo, bo giganci z
@69_69: Również tak uważam.Moim zdaniem wielkie kopalnie nie pozwolą sobie w dłuższym terminie na zmniejszone zyski.Dlatego pewnie za jakiś czas-trudno powiedzieć jaki,duże kopalnie będą windowały ceny.Ciekawe tylko do jakiego poziomu.