Wpis z mikrobloga

Podsumujmy
Jest sobie taki raper z New Jersey Joe Budden, który stwierdził, że Drake popada w marazm, a przez swoje sukcesy z nową płytą popadł w monstrualny egoizm i nie szanuje już ludzi (pobicie producenta Vinylz przez jego ochroniarzy).
Sam Joe personalnie nie ma nic do Drake'a, ba nawet jest jego fanem.
Sam też nie popiera Meek Milla tak więc jest totalnie bezstronny.
Wydaje pierwszy diss, który wywołuje wielką gównoburze, ale sam zainteresowany się nie odzywa.
Wczoraj wydał drugi diss, który idealnie punktuje ostatnie działania Drake'a oraz to, że praktycznie nie dokonuje progressu w swojej muzyce. Najlepiej to obrazuje ta zwrotka

No really, we want a Party album

But you keep stealing all of Party's album

To go and put it on your party album


Joe napisał też kilka słów o tym wszystkim na swoim insta
https://www.instagram.com/p/BHhuo_1hoMu/?taken-by=joebudden

Mam nadzieje, że Drake po tym się ogarnie i przestanie osiadać na laurach, ale no cóż pożyjemy zobaczymy.

Taki typ rywalizacji najbardziej szanuje bo to nie jest czynnik wywołany czymś głupim jak jakieś personalne sprawy czy posądzenie o ghostwritting.

A wy co myślicie o tej "akcji" Joe Buddena?

#rap #gownoburza #drake #joebudden
  • 6
na dissach dobrze się wybić

wydawanie guwnodissow zeby sobie nabic popularnosc jest zalosne dx


@korbixon: @Zircon: top kek jeśli myślicie że chodzi o wybicie się xD

@kwmaster: za duży stan z niego wyszedł, dwa takie dissy, a tu jeb ten wpis na insta xD ale szanuję, chociaż i tak pewnie Drejk ma #!$%@?