Czy tylko ja uważam, że wszystkie wojny o ideały typu: kolor skóry, religia, kultura itd. powinny już dawno zniknąć z naszej planety? Z jednej strony mamy ludzi takich jak Musk, który kmini o wbiciu na Marsa a z drugiej miliony debili chcących zabijać kogoś za inny kolor skóry lub miejsce urodzenia. Dlaczego? #przemyslenia #rozkminy
@KCPR: ja podejrzewam, że 80% konfliktów na tle religijnym lub rasowym jest totalnie rozdmuchana. Myślę, że te wszystkie konflikty wynikają z tego, że ktoś umiejętnie manipuluje jedną lub drugą stroną. Podejrzewam, że większość z ludzi czy czarnych, czy białych, czy muslimów, ateistów czy też chrześcijan, ma totalnie #!$%@? i nigdy nie byłaby przeciwko sobie, gdyby nie to, że jakiś #!$%@? to umyślnie rozdmuchał.
@KCPR: Dzięki muskowi coraz bardziej ożywia się konflikt jeśli chodzi o materiały potrzebne do produkcji ogniw (występują tylko w paru miejscach na świecie).
@KCPR: Czy tylko ja uważam że ludzie którzy myślą że jakiekolwiek wojny były prowadzone przez ideały typu: kolor skóry, religia, kultura itd. powinni dawno zniknąć z tej planety? Naprawdę myślicie że jakakolwiek wojna, która zawsze jest gigantycznym przedsięwzięciem, została kiedyś wywołana przez takie pierdoły a nie chęć zdobycia władzy/pieniędzy/wpływów? A takie słowo jak "pretekst" znacie? Serio, wieczna beka z lewactwa, które myśli że naprawdę wpływowych ludzi obchodziły/obchodzą wymienione przez @
@1TrampkiJezusa: Wojna jest ,,resetem" ekonomicznym. Nagle wszystkie domy zostały zburzone (i wszystko co w nich też zostało zniszczone), wszystkie zapasy paliwa i żywności zostały zużyte, właściciele ziem nagle gdzieś ,,zniknęli". (To nie jest to samo, co rozwój cywilizacji)
,,Po to mamy tak rozwinięty mózg, żeby tłuc się między sobą?" Nie, dlatego, że mamy tak rozwinięty mózg to niektórzy ludzie tworzą układy, które powodują, że inne miliony ludzi tłuką się między
@KCPR: A mi się wydaje, że obecnie kiedy każdy może mieszkać wszędzie, walczą tylko ludzie dla zysku finansowego i debile bez własnego światopoglądu im bardziej ułomny jest człowiek i podatny na manipulacje tym większe prawdopodobieństwo, ze będzie zabijał dla gówno ideałów.
Tak się zastanowić nad własnym sumieniem to nikt normalny nie chcemy wojny, śmierci, strachu nawet taki popieprzony wojownik isis wolał by żyć w spokoju. Ale ktoś nam wmówił, że
@KCPR: wojna jest naturalna, nierozewalna z pojeciami takimi jak narod, troche w utopijnych kategoriach myslisz, patrzac w mniejszej skali, nigdy nie zrobiles czegos moralnie zlego albo nie wiem, nie przepadales za kims?
zeby nie bylo wojen trza bylo bylo zdefiniowac czlowieczenstwo/czlowieka na nowo, a to nie jest mozliwe, no bo niby jak? jedyne co nam pozostaje to balansowanie na krawedzi
Czy tylko ja uważam, że wszystkie wojny o ideały typu: kolor skóry, religia, kultura itd. powinny już dawno zniknąć z naszej planety?
@KCPR: Nie, jeszcze masa gimbusów tak uważa. Ludzie mają różne opinie i na tej podstawie powstaje konflikt. Recepty na ludzkie szczęście, na funkcjonowanie społeczeństwa itp. są różne i ludzie którzy chcą je wdrożyć (a każdy dojrzały człowiek chce zmieniać świat zgodnie z własnym sumieniem) będą popadać w konflikty
@KCPR: To dosyć proste. W obecnych czasach rasizm się opłaca dla strony, która jest jego celem, ponieważ zaraz powstają organizacje, które z nim walczą. Przez te wszystkie Patreony i kuturę PC, "ofiary" zbierają niesamowite pieniądze. Dlatego też takie ruchy jak BLM i SJW sztucznie pompują rasizm, by czerpać z tego zyski.
Zeby nie było, nie twierdzę, że rasizm w ogóle nie istnieje. Tylko że wychowani jesteśmy w kulturze takiej, że
"Spójrz ponownie na tę kropkę. To nasz dom. To my. Na niej wszyscy, których kochasz, których znasz, o których kiedykolwiek słyszałeś. Każdy człowiek, który kiedykolwiek istniał, przeżył tam swoje życie. To suma naszych radości i smutków. To tysiące pewnych swego religii, ideologii i doktryn ekonomicznych. To każdy myśliwy i zbieracz. Każdy bohater i tchórz. Każdy twórca i niszczyciel cywilizacji. Każdy król i chłop. Każda zakochana para. Każda matka, ojciec
@KCPR: Nie, wojny nie znikną, ponieważ cała tzw. "cywilizacja" to cieniutka warstewka rozsmarowana na milionach lat ludzkiej zwierzęcości. Wystarczy małe uszkodzenie tej warstewki, a człowiek natychmiast staje sie drapieżna małpa. Dotyczy to takze tych, ktorzy pulsują wpisy potępiające wojnę.
@KCPR: Jakby poobserwował nas ktoś z zewnątrz to uznałby chyba za skrajnych debili. Tyle sensownych rzeczy można by zrobić przy współpracy i solidarności.
@KCPR: z powodu rywalizacji i walki o przetrwanie. Jak widzisz, że ktoś zagraża twojemu potencjałowi do rozmnażania to go atakujesz, albo po prostu ze strachu. Pomimo wynalazków takich ludzi jak Musk - dalej jesteśmy zwierzętami i dalej kierujemy się prymitywnymi instynktami - nawet jak na co dzień nie jesteśmy tego świadomi.
![Secret Service podczas próby zamachu [ENG]](https://wykop.pl/cdn/c3397993/2f3ba65a95205e62aebaf0e35c683ad6108b5df77cb0bc87de968a316c3bab72,q80.jpg)
Z jednej strony mamy ludzi takich jak Musk, który kmini o wbiciu na Marsa a z drugiej miliony debili chcących zabijać kogoś za inny kolor skóry lub miejsce urodzenia.
Dlaczego?
#przemyslenia #rozkminy
Albo za niewiarę w Mahometa... Tak powinny zniknąć. I trzeba im w tym pomóc. Podobno ołów jest dość skuteczny.
Naprawdę myślicie że jakakolwiek wojna, która zawsze jest gigantycznym przedsięwzięciem, została kiedyś wywołana przez takie pierdoły a nie chęć zdobycia władzy/pieniędzy/wpływów? A takie słowo jak "pretekst" znacie?
Serio, wieczna beka z lewactwa, które myśli że naprawdę wpływowych ludzi obchodziły/obchodzą wymienione przez @
~~Peter Watts, Ślepowidzenie
@BongoBong: Od takiej gadki zazwyczaj zaczyna sie niechec, ktora przeradza sie w nienawisc a pozniej wojny.
Dzieki za przyklad.
Przeludnienie.
,,Po to mamy tak rozwinięty mózg, żeby tłuc się między sobą?"
Nie, dlatego, że mamy tak rozwinięty mózg to niektórzy ludzie tworzą układy, które powodują, że inne miliony ludzi tłuką się między
@KCPR: jednostki Ci się #!$%@?ęły. Miliardy, nie miliony.
Tak się zastanowić nad własnym sumieniem to nikt normalny nie chcemy wojny, śmierci, strachu nawet taki popieprzony wojownik isis wolał by żyć w spokoju. Ale ktoś nam wmówił, że
zeby nie bylo wojen trza bylo bylo zdefiniowac czlowieczenstwo/czlowieka na nowo, a to nie jest mozliwe, no bo niby jak?
jedyne co nam pozostaje to balansowanie na krawedzi
@KCPR: Nie, jeszcze masa gimbusów tak uważa. Ludzie mają różne opinie i na tej podstawie powstaje konflikt. Recepty na ludzkie szczęście, na funkcjonowanie społeczeństwa itp. są różne i ludzie którzy chcą je wdrożyć (a każdy dojrzały człowiek chce zmieniać świat zgodnie z własnym sumieniem) będą popadać w konflikty
Zeby nie było, nie twierdzę, że rasizm w ogóle nie istnieje. Tylko że wychowani jesteśmy w kulturze takiej, że
"Spójrz ponownie na tę kropkę. To nasz dom. To my. Na niej wszyscy, których kochasz, których znasz, o których kiedykolwiek słyszałeś. Każdy człowiek, który kiedykolwiek istniał, przeżył tam swoje życie. To suma naszych radości i smutków. To tysiące pewnych swego religii, ideologii i doktryn ekonomicznych. To każdy myśliwy i zbieracz. Każdy bohater i tchórz. Każdy twórca i niszczyciel cywilizacji. Każdy król i chłop. Każda zakochana para. Każda matka, ojciec
@BongoBong: Np. Piramidy egipskie ?