[Cender]

#gimbynieznajo

[Vasek]

@sarge: Nie wiedzą, zę tak wyglądało. Teraz to jest jakieś takie gówno, że aż strach patrzeć, bo pali oczy.

[jordanos]

@Litecoin: tak było dokładnie, mnóstwo nieznajomych pisało, z niektórymi nawet wychodziła konwersacja

[Cender]

@Litecoin: no jak zaczynały wchodzić pierwsze stałe łącza do domostw i tylko co niektórzy mogli sobie pozwolić na przesiadywanie na gg, to w mojej niedużej dosyć mieścinie pisali ludzie do ludzi nawet gdy się z widzenia nie znali, nawet dwa różowe paski same do mnie pisały z osiedla obok... eh czasy wczesnej gimbazy...

[betoniarka_]

@Cender: ja pamiętam jak wyszukiwałam w katalogu znane osoby po imieniu i nazwisku i do nich pisałam, myśląc, że to oni ;______;

[Gorasul]

@Litecoin: Ja przez taki kontakt o mały włos nie zostałem gimbo-dziennikarzem piszącym o hokeju i skokach narciarskich.

[Gorasul]

@Cender:

#coolstory

- Cześć Sebastian, chodzimy do tej samej szkoły. Chciałam z tobą pogadać

- wow, hej jasne

[po dwóch godzinach]

- Seba, ty ciulu XDXD, tu Adrian. Jaaaa, ale z ciebie #!$%@?, xo ty pisałeś xd xd

Pamiętam ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[czlapka]

@Gorasul: @Litecoin: No takich akcji sporo były, takie czasy ;D

@betoniarka_: To ja trochę inaczej, na samym początku jak nasza-klasa zaczęła działać, no to w sumie 15-16 lat miałem. Zakładałem fikcyjne konta, zapisywałem się do klas do których chodzili jacyś piłkarze, żeby ich gg wykraść :D Żadne wielkie gwiazdy, tacy tam solidni polscy ligowcy i kilkanaście numerów pamiętam miałem, z paroma pogadałem

[szkkam]

@Cender: Zakłądałem konto na tej wersji! #wspomnieniazdziecinstwa