Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Siema Mirki! Jestem dwudziestoletnim #rozowypasek i.... jestem dziewicą, i nigdy tak na dobrą sprawę nie miałam chłopaka - spotykałam się z jednym gościem przez 4 miesiące, doszło do tego że zrobił mi hm, dobrze, ale nic więcej, a ja byłam zmęczona jego #!$%@? o byłej, że przez nią nie ufa kobietom (a sam parę razy okłamał mnie w dużych sprawach) i zakończyłam sprawy bo nie chciałam więcej czasu marnować na ten rollercoaster. Teraz jestem sama, zakochana mocno bez wzajemności (on o tym nie wie) w koledze z grupy na uczelni ale zaczynam dostrzegać jego wady i coraz bardziej mnie irytuje, więc raczej nie będę tego rozwijać. Po prostu, boję się że już nikogo nie znajdę i nie ma nikogo dla mnie, no bo... niby loszki mają tyle okazji, ale ja jestem wysoka (180 cm) wzrostu, nie gruba, ale o kobiecych kształtach (mam czym oddychać i na czym usiąść ale mieszczę się w prawidłowym BMI i tłuszcz mi się nie wylewa) i wydaje mi się, że jakiejś bardzo okropnej twarzy nie mam? Z charakteru też wydaje mi się że nie jestem jakaś #!$%@?, jestem takim torchę śmieszkiem, nie bawię się w teksty typu "domyśl się" czy coś, nie ubiegam się o atencję, nie jestem blacharą, ani materialistką, studiuję, pracuję dorywczo... Mirki doradźcie, co powinnam w sobie zmienić, żeby znaleźć kogoś na stałe? Nie chce się wyszaleć, chcę poznać kogoś z kim będę do końca życia... #przegryw #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 23
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: szukanie kogoś sobie na siłę to najgorsza opcja jaka może być, wygląda to tak, że zrobisz sobie krzywdę prędzej czy później. Chcesz mieć "go" na już, a wszelakie wady swojego przyszłego partnera będziesz odkrywać dopiero w związku, co na pewno na ten związek dobrze nie wpłynie, a przecież ty nie masz czasu kogoś poznawać.

Rozwiązanie jest bardzo proste:

Żyj tak jak żyjesz, poznawaj ludzi, ale nic na siłę. Samo
  • Odpowiedz
Zmień target, celuj w mężczyzn bliżej trzydziestki, którzy wiedzą już czego chcą w życiu i szukają młodej, niezajechanej kobiety do założenia rodziny. Bądź kobieca, staraj się zrozumieć drugiego człowieka, miej odwagę otworzyć serce. To najważniejsze :)
  • Odpowiedz
OP: "Wysokie kobiety często onieśmielają mężczyzn. Jesli nikt do Ciebie nie podbija, spróbuj sama wyjść z inicjatywą, jak ktoś Ci się spodoba."
Kiedyś uśmiechałam się do takiego chłopaka który mi się spodobał w autobusie, raz go obudziłam (ogólnie to często jeździliśmy razem bo z mojego miasta jest az jedne autobus który jeździ do miasta w którym studiuję), bo zapamiętałam że wysiada na moim przystanku, i potem się do siebie uśmiechaliśmy i w ogóle, raz jak usiadł naprzeciwko mnie a ja oparłam głowię o szybę to mnie tracął kolanem i się do mnie uśmiechał, a potem zobaczyłam go jak się całuje z jakąś dziewczyną na przystanku... ;; Nigdy więcej nie okazywałam zainteresowania obcym facetom bo mam w głowie to że są zajęci czy coś i tylko sobie narobię wstydu ;;

"szukanie kogoś sobie na siłę to najgorsza opcja jaka może być, wygląda to tak, że zrobisz sobie krzywdę prędzej czy później. Chcesz mieć "go" na już, a wszelakie wady swojego przyszłego partnera będziesz odkrywać dopiero w związku, co na pewno na ten związek dobrze nie wpłynie, a przecież ty nie masz czasu kogoś poznawać."
nie nazwałabym tego tak, nie mam kont na żadnych guwnostronkach randkowych, nie proszę koleżanek żeby mnie swatały czy coś, nie traktuję kazdego poznanego faceta jako boyfriend material, własnie chodziło mi o rady jakie są najlepsze kanały do poznania kogoś sensownego i co powinnam może w sobie zmienić, nie wiem, schudnąc, przeszczepić ryj, albo spoważnieć, bo mężczyźni nie lubią kobiet z poczuciem humoru? Sama już nie wiem :( Ale dzięki za radę i równiez
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Pamietaj, ze jako kobiety nawet nie zdajecie sobie z tego sprawy (choc pewnie z facetami tak samo jest - ale nie zdaje sobie z tego sprawy;) jak szybko zaczynacie zachowywac sie jak desperatki. A jedyna kategoria facetow ktorych takie zachowanie nie odpycha to ci ktorzy szukaja seksow na jedna noc. Myśle ze Twoj wzrost jest utrudnieniem - wielu facetów woli niższe kobiety, a i Ty sama pewnie szukasz wyższego
  • Odpowiedz
Anon: Ja pierniczę, ja w tym wieku, to z przerażeniem myślałam o jakimkolwiek związku :D Ale oczywiście i tak mnie niedługo potem dopadł, chociaż nawet się o to nie prosiłam... I tak trzyma prawie 20 lat. Wyluzuj dziewczyno i przestań o tym myśleć, bo z dzielenia włosa na czworo, to się tylko siano na głowie robi.

To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: Asterling

  • Odpowiedz