Wpis z mikrobloga

Passa 27 meczy wygranych z rzędu. Prowadzisz 2:0, 67 minuta.
Gość daje piłkę po skrzydle i wpada w pole karne, nabiegasz swoim środkowym obrońcom żeby przerwać podanie które już się ładuje w twoją piątke.
Podanie przelatuje nad ślizgającym się CB, ale na tyle nie celnie że się nie martwisz, już patrzysz jak pójdziesz z kontrą.
Słyszysz gwizdek, wszyscy jak na komendę stają. Okazuje się że twój CB trafił jego skrzydłowego jakiś 1 metr za linią boiska.
Karny i czerwona kartka.
2:1
#!$%@? wielka, nie załamujesz się, zmiana, wycofanie napastnika w jego miejsce obrońca, gramy na utrzymanie.
Zrób przerzut na drugą stronę, ale nie, zawodnik ma lepszy pomysł i piłka zamiast spaść na drugiej stronie boiska spada przed twojego bramkarza, ten w swoim stylu #!$%@? piłką w twojego obrońce. 2:2
#!$%@?łem się.
#pes2016
  • 3
@Mald: "Wyobraź sobie, że jestem piłkarzem, boisko, pełno ludzi, ja tyle od ziemi wyskakuje, cała drużyna druga na mnie, ja ich wymijam i wiesz... opsajd i gol, strzelam gola." ( ͡° ͜ʖ ͡°)