Wpis z mikrobloga

@Luko seiko, orient, lorus,citizen, casio. I jeśli chodzi o casio to zobac edifice. Taka trochę lepsza seria. Polecił bym też casio oceanus ale te zegarki kosztują sporo powyżej twojego budżetu.
Jeśli chcesz kwarca to tylko japońskie-najlepiej wykonane i nie przeplacasz.
A to że casio ma też tony tanich zegarkow i dlatego ci się kojarzy głupio to tylko kwestia twojej niewiedzy. Ten th do ktorego zalinkowales jest na poziomie wykonania casio za 200zl.
@Luko: festina to taki prawie szwajcar. Jakość jak u tanich casio. Dupy nie urywa. A fossil choć u nas jest kojarzony z zegarkami tak na prawdę jest producentem torebek (generalnie zabawy ze skórą). To też marka modowa choć przyznaję że już sensownie wykonana. Może być ale osobiście brałbym jakiegoś japońca. (jak się nie znałem to jako pierwszy zegarek wziąłem fossila i był spoko-potem oddałem dziewczynie bo jej sie podobał).