Wpis z mikrobloga

Tak à propos wcześniejszego wpisu o sprzeciwie związkowców związanym z pozyskaniem czołgów Leopard 2 w 2007 roku, tutaj info z NTW 01/2008 dotyczące anulowania zakupu czołgów Leopard 2 z nadwyżek Bundeswehry, PT-91 z rodzimego przemysłu oraz zaprzestanie ewentualnej modernizacji posiadanych czołgów Leopard 2 oraz pozostałych. Minęło 5 lat i mamy mieć "nowe" Leo 2 i modernizować obecnie posiadane...

#militaria #polska #wojsko #wojskopolskie #armia #czolgi #czolg #baron24 #piszejakjest
BaronAlvonPuciPusia - Tak à propos_ wcześniejszego wpisu o sprzeciwie związkowców zwi...

źródło: comment_tKMqFNo733gVEjA8BraVosxeRszjKgQX.jpg

Pobierz
  • 16
  • Odpowiedz
@Baron_Al_von_PuciPusia: To było 5 lat temu, wtedy mieliśmy kupić systemy przeciwpancerne a nie same czołgi lub je zmodernizować, ponieważ potencjalni rywale lepszych wozów nie mieli. Lata płyną jednak, sprzęt się starzeje. A ten program o którym mowa jest dopiero w powijakach i w 2018 nowych czołgów nie zobaczymy, skoro na Kraba czekaliśmy lat 10, więc potrzebne nam są nowe Leo2, które przy okazji zmodernizujemy.
  • Odpowiedz
W 2007 był pomysł zakupu Leopard 2 w liczbie około 120 sztuk - tyle co dzisiaj.


@Baron_Al_von_PuciPusia: Jednak nie było mowy o modernizacji. Wtedy taki zakup wydawał się zbędny. A teraz modernizować T-72 nie będziemy, więc będą odchodzić ze służby, na nową generację poczekamy dłużej jak do 2018, a liczba czołgów musi się zgadzać, więc zostaną PT-91 oraz zmodernizowane Leopardy. W sumie tylko krowa nie zmienia zdania.
  • Odpowiedz
@Baron_Al_von_PuciPusia: Wiesz pisałem wcześniej o T-72 i PT-91, uznano je za maszyny bez perspektyw, więc będą dopóki będą, a poza czołgami lekkimi musimy mieć wozy podstawowe i padło na Leopardy. Więc wcześniej były dwie opcje w sztabie, które teraz mogły się pogodzić. Jak dla mnie to ma sens.
  • Odpowiedz
Więc wcześniej były dwie opcje w sztabie, które teraz mogły się pogodzić. Jak dla mnie to ma sens.


@Kaczypawlak: Owszem, ale to jest teraz, a zmarnowaliśmy 5 lat żeby do tego dojść. :S

Bo skoro już w latach 2007/2008 moglibyśmy mieć w sumie około 240 czołgów Leopard 2 to dziś maksymalnie byśmy się martwili jak je zmodernizować, a nie skąd, za ile i w jakim stanie kupić nowe-używane Leo2.
  • Odpowiedz
@Baron_Al_von_PuciPusia: To fakt, ale po co wydawać kasę, skoro jeszcze T-72 były na chodzie, a nam nie chodziło o zwiększenie liczby czołgów, tylko zachowanie obecnego stanu posiadania? Poza tym jakbyśmy je kupili to skąd byśmy mieli teraz hajs na ich modernizację?!
  • Odpowiedz
To fakt, ale po co wydawać kasę, skoro jeszcze T-72 były na chodzie, a nam nie chodziło o zwiększenie liczby czołgów, tylko zachowanie obecnego stanu posiadania?


@Kaczypawlak: Doszłoby do kasacji T-72, tak samo zresztą będzie teraz. Zobacz na cenę tych 116 czołgów - około miliona za sztukę - były warte "grosze".

Poza tym jakbyśmy je kupili to skąd byśmy mieli teraz hajs na ich
  • Odpowiedz
Aktualnie robimy to chcieliśmy robić 5 lat temu (nie licząc modernizacji). Czyli te 5 lat straciliśmy.


@Baron_Al_von_PuciPusia: Nie do końca, przecież mielibyśmy maszyny A4, więc to co mamy teraz. Wojny z nikim nie planowaliśmy, więc T-72 dalej mogły być w linii. Przecież suche liczby to nie wszystko w armii. Ponadto kto by je wtedy serwisował? My czy Niemcy? Jak oni kasa by wypłynęła z kraju, do zagranicznego partnera w większej
  • Odpowiedz
Nie do końca, przecież mielibyśmy maszyny A4, więc to co mamy teraz


@Kaczypawlak: Ale w 2x większej liczbie. Poza tym pozostałoby nam je (przynajmniej ich część) zmodernizować, a nie martwić się skąd, za ile i w jakim stanie sprowadzimy nowe-używane.

Wojny z nikim nie
  • Odpowiedz
Poza tym pozostałoby nam je (przynajmniej ich część) zmodernizować, a nie martwić się skąd, za ile i w jakim stanie sprowadzimy nowe-używane.


@Baron_Al_von_PuciPusia: Modernizować byśmy musieli wszystkie, jednak zniknąłby problem kupienia maszyn.

My z Niemcami albo my. W tej chwili również je serwisujemy i remontujemy w Polsce przy udziale firm
  • Odpowiedz
Modernizować byśmy musieli wszystkie


@Kaczypawlak: Niekoniecznie. To już zależy od decyzji czy chcemy czy nie. Jedynie kwestia remontów pozostaje.

Leo nikomu nie sprzedamy, a Kraby mogliby kupić chociażby Duńczycy.


@Kaczypawlak: Ale to są dwie różne sprawy. I Leo2 powinniśmy już dawno mieć w liczbie około 250 i produkcję Kraba. Wyszło inaczej.
  • Odpowiedz
@Baron_Al_von_PuciPusia: Powinniśmy mieć wiele rzeczy w WP, ale finanse pokazują, że możemy tylko chcieć. Równie dobrze to mogła być wersja "polskiego przetargu", że mówią, że coś kupią, nawet organizują przetarg a potem nic nie ma, zero zakupów a temat wraca po latach. A może oni tak specjalnie robią, aby tym od planowania pracę dać?

Teraz tak gdybam, ponieważ nie jest to odosobniony przypadek, że mieliśmy coś mieć, potem nici a
  • Odpowiedz
@Kaczypawlak:

Sądzę, tak jak pisałem wyżej, że były dwie różne koncepcje rozwoju wojsk pancernych i zmechanizowanych - czołg lekki (WWO) i czołg podstawowy. I być może po wojnie w Gruzji tę pierwszą koncepcję zmodyfikowano o wprowadzenie także czołgu podstawowego. Bo nagle się okazało, że Rosjanie ciągle mają ochotę do bijatyki z sąsiadami i ciągle używają czołgów podstawowych, wbrew opiniom niektórych teoretyków, że czołgi podstawowe przechodzą do lamusa. Okazało się, że krótkotrwała i bardzo intensywna wojna jest możliwa. I stąd pomysł modernizacji i zakupu nowych-używanych pojazdów.

ale finanse pokazują, że możemy tylko
  • Odpowiedz
Dobra, ale Hindusów nie pobijemy na tym polu. ;)


@Baron_Al_von_PuciPusia: To fakt, ale mają o wiele więcej pojazdów i mają nowszy sprzęt od nas albo planują taki pozyskać. A my nawet przetargu na ciężarówki nie jesteśmy w stanie zrobić. A jakby te pieniądze były to byśmy już mieli przynajmniej jednego Gawrona.
  • Odpowiedz