Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Od pewnego czasu poszukuję odpowiedniego pierścionka zaręczynowego. Upatrzyłem sobie ten https://aimor.pl/kolekcja/fuego/Pierścionek+zaręczynowy+Fuego+0%2C05ct+p0411bb,73.html#
Jako student dzienny nie mam za dużych horyzontów finansowych, więc szukam czegoś w granicy 1k zł. Ktoś wypowie się o tym modelu? Warto brać?
#zareczyny

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Zkropkao_Na
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
źródło: comment_Q0tuLbxi0FRP5Bmhx677le97VeaMfchz.jpg
  • 16
Ładny, imo kolega wyżej ma rację, jeden większy kamyk > dużo małych kamyków, nawet z praktycznego punktu widzenia bo jak jest ich dużo to zawsze któryś może wypaść i szkoda. Ja mam taki z jednym, wystający, i wbrew obiegowej opinii jeszcze żadnych rajstop nim nie potargałam, kwestia przyzwyczajenia i zdejmowania gdy wiem, że coś bym mogła zahaczyć :)
@AnonimoweMirkoWyznania: Również wydaje mi się, że jeden większy kamyk jest lepszy nić kilka małych- wygląda bardziej okazale i mniejsza szansa, że któryś wypadnie i się zgubi.
Co do modelu to bardzo klasyczny i ładny, nie lubie wydziwionych pierścionków zaręczynowych. Prostota, obrączka i kamień to jest to :)
@AnonimoweMirkoWyznania: jak szukasz czegoś do 1k to spokojnie znajdziesz coś u jubilera/złotnika.
Uśmiechnij się do Mamy/Babci, one na bank mają jakieś złoto, ze swoim złotem zapłacisz grosze.
A jak nie mają - na bank będzie coś ciekawszego niż masówka z sieciówek...
(za którą przepłacasz 3krotnie...)
Tak na oko, taki pierścionek, to waży gdzieś kolo 2 gramów - samo złoto to w tej chwili koszt ok 200 zł(złom złota kosztuje jubilera ~100/gram),
@AnonimoweMirkoWyznania: Skoro jesteś jeszcze studentem dziennym i max wydatek to 1k, nie lepiej trochę jeszcze poczekać i odłożyć na coś konkretniejszego? Pierścionek to dopiero początek wydatków związanych ze ślubem, a też dla wielu kobiet to jedyna okazja w życiu kiedy dostają drogą biżuterię od swojego faceta, trochę przykro na tym oszczędzać :(
Pewnie mnie zjedzą za tą opinię ale trudno, tak uważam i już.