[erwit]

#programowanie #cpp

Wytlumaczy ktos jak to dziala? Wydaje mi sie, ze funkcja f bedzie zawsze zwracac 0. Wynik wychodzi mi 7, a powinno byc 12

#include

using namespace std;

bool

f(int m, int n) {

return m > n;

}

int main()

{

int m;

int n;

int s = 7;

for (m=1; m<3; ++m)

for (n=1; n<3; ++n)

s+=(f(m,n) ? m : n);

cout << s;

return 0;

}

[karid]

@erwit: tutaj wychodzi 14, just sayin'

http://ideone.com/T7IVy6

[erwit]

@karid: sorry tak wlasnie powinno wyjsc, patrzylem na inne zadanie. Wynik powinien wyjsc 14

[erwit]

@karid: jakim cudem m ma byc wieksze od n?

[Yahoo_]

@erwit: nie ogarniasz petli:(. Jakiego srodowiska uzywasz? Moze warto skorzystac z debbugera?

[applicative_functor]

@erwit: s jest na początku równe 7, na iteracjach po dodawaniu zyskuje kolejne 7:

http://ideone.com/nCivhy

[KrzaQ2]

@erwit

s+=(f(m,n) ? m : n);

jest równoznaczne z

s +=

[erwit]

std::max

@KrzaQ2: a to skad sie wzielo?

[KrzaQ2]

@erwit: stąd

Jaśniej pokazuje co się dzieje i nie wymyślasz koła na nowo :), ale napisałem, ƶe jest równoznaczne, bo dzieje się dokładnie to samo.

[erwit]

@applicative_functor: @KrzaQ2:

1

[KrzaQ2]

for (m=1; m<3; ++m)

for (n=1; n<3; ++n)

@erwit: wewnętrzna (dolna) pętla for wykonuje się od nowa w kaƶdej iteracji zewnętrznej (górnej) pętli for.

Dla zewnętrznej w pierwszej

[erwit]

@KrzaQ2: dzieki wielkie, zrozumialem :)

[erwit]

@applicative_functor: dzieki