Wpis z mikrobloga

Zawsze za gówniaka, czekając na pociąg, modliłem się, w myślach, o to, by przyjechał "piętrowy".
Takim byłem asem, że w wieku 4 lat zwiałem od jednaj babci do drugiej, mieszkającej na wsi, kupując "półtora" biletu na pociąg.
Dlaczego 1,5 biletu? Ojciec z którym zawsze jeździłem kupował cały dla siebie i połówkę (ulgowy) dla mnie, mówiąc: - Półtora biletu do X. Zapamiętałem to. ( ͡ ͜ʖ ͡)
#gimbynieznajo #kolej
Pobierz
źródło: comment_OYD5FrOFdZKRLeH83zRCkcYSRzrR9oVf.jpg
  • 33