Wpis z mikrobloga

#dieta

Siema ziomeczki, podchodzę do odchudzania po raz milionowy. Generalnie wiem jak stracić na wadzę i mi zazwyczaj to wychodziło jak się postarałam, ale teraz mimo to że posiłki nie wyglądają najgorzej, na każdy praktycznie muszę napakować w siebie tyle jedzenia, że to nic mi nie da że jest trochę zdrowiej ( ͡° ʖ̯ ͡°). Macie jakiś pomysł jak z tym walczyć?

Pytanie numer dwa: czy macie jakieś pomysły czym zastąpić przyjemność z jedzenia? Coś od czego się nie przytyje... i nie mówcie proszę że seks ʕʔ
  • 26
@dreaper: Nie zgadza mi się kompletnie to co mówisz: jem za dużo słodyczy i to jest mój problem. Przestaję jeść słodycze, przestawiam się na zdrowe posiłki i chudnę. Nie ma żadnego problemu. Problemem było to że jadłam za dużo, tak że aż się zapychałam. Nie mam zamiaru liczyć kalorii, zwyczajnie mi się nie chce, wiem że na mirko się uważa że bez liczenia się nic nie zrobi, ale w moim przypadku
@JestemMisiem jak karmisz piersią to leki odpadają. z dietą też bym się ograniczył bo do produkcji dobrej jakości mleka potrzebny jest wartościowy pokarm. zwłaszcza witaminy i białko są ci teraz potrzebne ale tłuszcz i cukier też. krowom dodaje się do paszy glicerynę, jako dodatkowe źródło kalorii :)
@dreaper: Właśnie, wartościowy pokarm a nie słodycze :P. Więc moja dieta to w skrócie zdrowe odżywianie i nie napychanie się. To drugie jak już mówiłam mi nie wychodzi, ale zobaczę dziś, bo jestem już mocno zmotywowana :P.