[B.....p]

Fajny dowcip ostatnio usłyszałem. Pewna kobieta postanowiła zakupić sobie szafę w Ikei. Zawiozła ją do domu, przeczytała instrukcję i po jakimś czasie udało się jej złożyć mebel. Niestety! Kobieta mieszkała zaraz przy torach tramwajowych - przejechał tramwaj, mieszkaniem zatrzęsło a szafa rozleciała się z powrotem na cześci.

Cała poirytowana złożyła ją w pocie czoła jeszcze raz. Ale szafa znowu nie wytrzymała kolejnego przejazdu tramwaju.

Zdenerwowana kobieta zadzwoniła do obsługi klienta Ikei i żali się na wadliwą szafę. Ikea wysłała do niej pracownika, który samodzielnie miał złożyć szafę.

Pracownik przyjechał, złożył nieszczęsny mebel a ten znowu się rozleciał jak tylko nadjechał tramwaj.

- Prosze Pani, coś jest nie tak ale dojdziemy do tego. Złożymy jeszcze raz tą szafę, ja wejdę do środka i zobaczymy co się dzieje kiedy jedzie tramwaj.

Jak powiedział tak zrobił - pech chciał, że do mieszkania wrócił mąż. Zanim kobieta zdążyła cokolwiek wytłumaczyć wszedł on do sypialni i zobaczył nową szafę, otwiera a tam schowany pracownik Ikei i mówi, wyraźnie zakłopotany:

- Proszę Pana, Pan pewnie mi w to nie uwierzy, ale ja tu czekam na tramwaj!

#heheczki #czystyubaw #humor #dowcip

[dofniel]

@Bergkamp: trochę spaliłeś, niepotrzebny w ogóle motyw Ikei i na koniec lepszy tekst: wal pan od razu w ryj, bo i tak Pan nie uwierzy, że czekam tu na tramwaj xD

[B.....p]

@dofniel: A co ja ci poradzę, że taką wersję usłyszałem ( ͡° ͜ʖ ͡°)