Mam problem. Pracownica sprzedaje po okolicy informacje, które powinny zostać tylko w firmie i rozpowiada różne dziwne rzeczy na temat firmy. Wielokrotne rozmowy z nią na ten temat gówno dały i zawsze wyskakuje z tekstami:
znowu ktoś pode mną dołki kopie
ja? a gdzieżby! szanuję pracę i w ogóle!
adrpan, ale weź, wierzysz tym ludziom?
Jest dwulicowa, co zdążyliśmy zauważyć, większość informacji jak tylko możemy to nie mówimy w jej otoczeniu, lecz niestety czasem dochodzi do sytuacji, że jest za drzwiami i podsł#!$%@?. Gdy wzięła urlop, to do dziewczyn z pracy codziennie! dzwoniła po 13-14 razy (dopóki dziewczyny nie #!$%@?ły jej, bo już od 7 rano #!$%@?ła telefonami, jak miały na 13:30 do pracy) z pytaniami,
co tam jak tam? jaki szef ma humor? dajecie sobie rady beze mnie? w co jest szef ubrany dzisiaj?
@szaremyszki: Wiem, że jest to podstawa do zwolnienia, ba nawet dyscyplinarnego, tylko tak jak pisałem, brak chętnych jest na jej stanowisko. Już nawet zdecydowałem z resztą kierownictwa, że nawet przyjmiemy świerzaka bez umiejętności i nauczymy, jeżeli będzie tylko chciał i nie zwolni się po pół roku. Praca w sklepie spożywczym na dziale mięsnym, pod Krakowem.
@adrpan: Dajesz jej do podpisania umowę o zachowaniu poufności z wpisaną wysoką karą za ropowszechnianie tego i owego. jak nie będzie chciała podpisać to masz podstawę do zwolnienia( ͡º͜ʖ͡º)
@razor535: marża na jakiej sklep pracuje, po ile jakie rzeczy kupujemy, od kogo i co bierzemy w jakich ilościach. Co rozumiesz przez uczciwa płaca? U nas dziewczyny dostają więcej niż dają sklepy w regionie
Praca w mięsnym, w wyższą pensją niż w okolicy i nie możesz znaleźć zastępstwa dla tej dzidy? Coś tu mi nie gra. Chyba, że słabo szukacie. Skoro jesteś w stanie przyjąć kogokolwiek to może ktoś ze znajomych z polecenia będzie chętny.
@Tytanowy_Lucjan: Jeszcze tylko nie odwiedziliśmy urzędu pracy, ostatnim razem wysłali nam dziewczynę, która studiowała filologie angielską i brzydziła się pracy mięsem... Odzywają się, ale niestety chcą albo na czarno robić, bo mąż dobrze zarabia i nie będzie 500+ na dzieciaki, bądź na 2 góra 3 miesiące dorobić. Trafiły nam się trzy perełki, jedna ponad 10lat doświadczenia, praca praktycznie na miejscu, ale powiedziała, że ona jest nastawiona na duży ruch w sklepie
@Tytanowy_Lucjan: Niestety też jest taka prawda, że poprzednia kierowniczka, co zarządzała od lutego do czerwca ubiegłego temu narobiła takiego syfu, że odbiło się to szeroki echem po okolicy i niestety z taką akcją zanim zbudujesz dobrą opinie o sklepie musi bardzo długo minąć i muszą być spore nakłady na reklamę, oraz promocje produktów. Dopiero gdzieś teraz tak po roku prawie że wyprowadziliśmy sklep po tym jaki strat narobiła.
Lol, myślałem że jakiś high-tech, sekrety firmy tak bardzo. ;-) Swoją drogą, jakim trzeba być #!$%@?, by pracując w mięsnym taki stalking (podsłuchiwanie, wydzwanianie) odstawiać.
@Krzeslo_Komora: No wiesz, po co mają ludzie z zewnątrz wiedzieć o niektórych rzeczach? Są rzeczy które nie powinny wychodzić poza mury sklepu. Jest straszną peplą, przez to nie jest osobą godną zaufania.
Jest dwulicowa, co zdążyliśmy zauważyć, większość informacji jak tylko możemy to nie mówimy w jej otoczeniu, lecz niestety czasem dochodzi do sytuacji, że jest za drzwiami i podsł#!$%@?. Gdy wzięła urlop, to do dziewczyn z pracy codziennie! dzwoniła po 13-14 razy (dopóki dziewczyny nie #!$%@?ły jej, bo już od 7 rano #!$%@?ła telefonami, jak miały na 13:30 do pracy) z pytaniami,
Na chwilę obecną nie mogę jej zwolnić, bo nie mam zastępstwa za nią, a szukam na inne stanowisko i też jest kicha. Co zrobić?
#praca #pracbaza #pracbazaproblems #problemypierwszegoswiata
tak w ogóle to ciekawe co takiego poufnego wynosi z tego sklepu spożywczego
Odzywają się, ale niestety chcą albo na czarno robić, bo mąż dobrze zarabia i nie będzie 500+ na dzieciaki, bądź na 2 góra 3 miesiące dorobić. Trafiły nam się trzy perełki, jedna ponad 10lat doświadczenia, praca praktycznie na miejscu, ale powiedziała, że ona jest nastawiona na duży ruch w sklepie
Lol, myślałem że jakiś high-tech, sekrety firmy tak bardzo. ;-)
Swoją drogą, jakim trzeba być #!$%@?, by pracując w mięsnym taki stalking (podsłuchiwanie, wydzwanianie) odstawiać.