[nachwilewykop]

#got

Arya zginie bo w ten sposób zostaje się Faceless Manem, od śmierci już nie będzie Aryą Stark, zacznie być na prawdę "No One". Jacque Hagar ją ożywi. Z waif będzie zdjęta twarz bo oblała test "niech nie cierpi". Franciszek na pytanie kogo wystawi do pojedynku odpowie No one, tym kupi sobie tłum. Cersei #!$%@? skarze górze #!$%@?ć sekte.

[j.....7]

@nachwilewykop: w końcu coś racjonalnego

[R.....i]

@nachwilewykop: ma to jakiś sens, ale wymyśl lepsze zakończenie. > Cersei #!$%@? skarze górze #!$%@?ć sekte

No i co dalej ? Wściekły tłum rozszarpałby ich raz dwa.

[m.....i]

@nachwilewykop: Nope. Aryi pomogła aktorka, którą miała zabić. Dała jej sztuczną krew. Potem trupa aktorska zaproponuje Aryi, żeby udała się z nimi do Westeros (dokładnie wybierają się do Riverrun). Arya się zgodzi, powie tylko że jeszcze musi coś zalatwić. Wytropi Waif i ją zabije. Okaże się, że cały czas byla śledzona przez jasnowłosego mężczyznę, który okaże się Jaqenem pod maską. Waif poprosi Jaqena żeby ją uleczył, ale ten odmówi bo oblała

[jata12]

@madry_i_mieciutki: tylko co jej po sztucznej krwi, jak Waifu wbila jej noz po rekojesc pare razy?

[m.....i]

@jata12: lekko ją drasnęło, ale nic poważnego.

[Arveit]

@jata12: nóż wcale długi nie był, pojemniki mogły być dość grube, do tego dochodzi grubość ubrania. Nawet jeśli nóż wbił się w ciało Aryi, to nie na tyle głęboko, by wyrządzić rany śmiertelne.

[Naxster]

@madry_i_mieciutki: Blisko :D