Wpis z mikrobloga

@regedit7: w większości języków programowania masz funkcję main(). Jest to funkcja wymagana w uruchamianym programie, nie może być przeciążona, duplikowana i inne takie. To w niej wywołujesz inne metody, to ją system po uruchomieniu programu zaczyna odtwarzać. Nie wiem, czy w pythonie na pewno tak jest, ale bez tej funkcji prawdopodobnie program się "nie zaczyna". To co wlepiłeś to definicja funkcji, która sama nic nie zrobi. Musisz ją wywołać z argumentem,
@regedit7: tak in dżeneral to przeczytaj sobie pierwsze 100pare stron Symfonii C++, wówczas ogarniesz o co chodzi w programowaniu, trybiki Ci zaskoczą i będzie Ci się dużo lepiej uczyć wszystkich języków programowania, bo będziesz wiedzieć "jak to generalnie działa" :) książka jest napisana przystępnie, wyłożone jest jak krowie na rowie, czyta się bardzo szybko, przykłady są opisane etc
@Acrivec: @toldi334: Noooo chyba zaczeło działać - jak wpisuje tam w kodzie print ("Silnia(5)") to mi wyskakuje w shell'u Silnia(5) (Więc chyba działa XD). Tylko teraz zauważyłem taką część kodu:
_if n > 1:
return n * silnia(n - 1)
Czy nie oznacza to przypadkiem że:
-jeśli n wynosi 0 (czyli mniej niż 1) to nie powinna zadziałać linijka kodu:
else:
print ("koniec")
return n
? Bo ogólnie jak wpiszę
@regedit7: rekurencja

Masz funkcję silnia:

Silnia(int n)
{
if (n <= 1)
return 1;
else
return n * Silnia(n-1);
}

Póki n > 1 zwracasz n*silnia(n-1),, jak wchodzisz w to silnia(n-1) to póki jest to większe od 1 to dalej się tak "zagnieżdżasz" w tym pomniejszając o jeden, aż dojdziesz do 1, wówczas zamiast zwracania wyniku następnej funkcji masz 1 i koło się zamyka - mnożysz np. 5*4*3*2*_1_
I wpisz print(silnia(5));
@regedit7: odnoszę wrażenie że w ogóle nie wiesz co robisz. Co ty chcesz napisać? Bo wynik silnika(5) to nie jest wynik funkcji tylko zwykły tekst. Nie zwróci nic innego bo dalej nie uruchamia funkcji tylko wpisuje na ekranie tekst.